Wpis z mikrobloga

Mirki, zamówiłem sobie pewną rzecz z #morele i teraz nie bardzo wiem co robić. W piątek wyjeżdżam do Warszawy a sam czas realizacji zamówienia nieco się wydłużył. Według moreli, #kurier ma być w piątek. Pierwszy raz mam tego typu sytuację i jak z niej najrozsądniej wybrnąć? U sąsiada nie ma opcji zostawić bo wynajmuję mieszkanie i nie chcę żeby jakiś typ miał w rękach karton warty prawie 2k złotych. Dzwonić do morele/kuriera i prosić o opóźnienie wysyłki?

#pytanie #pomocy
  • 10
@alczas1: DHL ma opcję przekierowania do parcelshopu ale nie wiem ile czasu tam będzie paczka leżała aż ją odeślą do nadawcy. Równie dobrze możesz wcale jej nie odbierać, po dwóch awizach paczka trafi do DHL na magazyn i tam poleży trochę i zostanie zwrócona do nadawcy. Najlepiej w pierwszej kolejności kontaktować się z nadawcą niech wstrzyma się z nadanie. Ile Cię nie będzie w domu?
@alczas1:
Dzwoń do oddziału doreczajacego, zgłoś ze Cię nie ma w dniu takim a takim. Kurier po prostu nie weźmie przesyłki z oddziału tego dnia. Jak chcesz to dajesz info że odbierzesz osobiście w oddziale np. w sobotę.
Ot cała mecyja
Duuuuzo ułatwi jeżeli będziesz miał numer przesyłki. To dostaniesz od nadawcy.
Nie wiem jak w DHL, ale w dniu doręczenia dostajesz też informacje na maila i możesz wtedy wybrać jakąś