Wpis z mikrobloga

Co te gówniaki... Mam dziecko dopiero od 2 miesięcy a już mam dość. Żona dzisiaj musiała coś załatwić od rana i zostałem sam z Karolkiem. Wstał o 7 i się darł, pewnie z głodu, to zrobiłem mu zajebiste kanapki, zaniosłem do łóżeczka. 2 godz później poszedłem do niego a typ przez ten czas nawet ich nie ruszył. Zasnął spowrotem, strasznie śpiący był. Może mu kawy zrobić? Jaką dzieci lubią?

#pytaniedoeksperta #zonabijealewolnobiega #heheszki
  • 37
  • Odpowiedz
@Szymek_Czarodziej: kolejny co spłodził gówniaka i nic nie wie o wychowaniu. Jedyne co zgadłeś to pewnie że głodny. Takiemu dziecku sie kanapek nie daje. Ja #!$%@?, co to w ogóle za pomysł? Kiełbasy na cebuli mu nasmaż albo kaszanki, tylko nie krój za grubo. I tu może być kawałek razowca do zagryzienia, ale #!$%@? nie kanapki.
  • Odpowiedz
@Szymek_Czarodziej: widać, że za dobrze się nie znacie, bo żona pewnie utrudniała wam kontakt. Skocz do sklepu po zgrzewkę piwa. Przy piwie najłatwiej przełamać lody i porozmawiać po męsku (chociaż jak nazywa się Karol to może być ciężko...)
  • Odpowiedz