Wpis z mikrobloga

Różowa wsuwa palce, aż po samą obrączkę.
Popycha cię na plecy i pochyla się.
Wkłada ci palce do ust, byś mógł ich posmakować.
Czujesz na języku posmak złota
wymieszany ze smakiem jej cipy.
Pochyla się i szepcze ci do ucha:
"Kocham cię, Stulejo".
Dosiada cię i wpuszcza do środka.
Porusza biodrami w tył i w przód,
w tył i w przód, w tył i w przód...

  • 6