Wpis z mikrobloga

@Emes91: Czy...czy ty wlasnie wkleiles swoje wypociny w moim wpisie?

Nie rozumiem dlaczego nie mozna pod tym tagiem umieszczac dyskusji ze swoim udzialem. Rozumiem, ze moga to robic wylacznie osoby nie spowinowacone z zadnym z wykopkow bioracych udzial w dyskusji przynajmniej 7 pokolen wstecz. Potrzebne jest tez twoje zezwolenie po wczesniejszym zapoznaniu sie z instrukcjami opisanymi przez ciebie(Kierownika Tagow na portalu ze smiesznymi obrazkami)
Czyli wedlug twojej logiki mam czekac az
@ImMowingTheAirRandy: Tak, wkleiłem swoje "wypociny", żeby nie musieć się powtarzać milion razy. I to nie jest mój wymysł, zasadę "nie wkleja się swoich dyskusji do #shitwykopsays" usłyszysz od wielu, a ja tylko byłem uprzejmy, by dokładnie kiedyś wyjaśnić, dlaczego. Gódź się z tym albo nie, mnie to nie obchodzi, ale tylko uprzedzam, że wklejanie własnych dyskusji do tego tagu wygląda śmiesznie i żałośnie.
@Emes91: Dlaczego wyglada smiesznie i zalosnie? To osoba kompromitujaca sie(op) wyglada zalosnie i smiesznie wydajac sad nad innymi.
W twoich instrukcjach nie ma ani jednego logicznego argumentu, sa tylko malo smieszne wtracenia w stylu "OO PACZCIE NA MNIE XD" i wrozby o zasmieconym tagu(twoj wpis wcale tego nie robi xD) Ale chyba wiem o co ci chodzi. Uwazasz, ze wszyscy ktorzy uzywaja tagu w niewlasciwy sposob liza sie po jajkach, ale
@ImMowingTheAirRandy: Przykro mi, ale w tej chwili jesteś jedyną osobą, którą cokolwiek obchodzi, co napisał "op".

I tak jak mówiłem, wyjaśniłem o co chodzi, Ty możesz dalej pieprzyć o tym, że nie ma tam "żadnego logicznego argumentu", mnie to nie obchodzi, bo nie chce mi się dyskutować.