Aktywne Wpisy
KingaM +53
POLSKIE WESELA TO KWINTESENCJA POLACTWA
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
fenixs +841
Niebawem zbliżają się moje urodziny a ja już myślę gdzie by tu #!$%@?ć żeby przypadkiem nikt mnie osobiście w domu nie naszedł po tym, jak zobaczy ze od rana mam wyłączony telefon ( ͡° ʖ̯ ͡°). Parę lat temu jak ktoś mi składał urodzinowe życzenia to mnie zatykało z depresji że to potworne uczucie czuć sympatie i aprobatę od niektórych osób tylko przez te parę chwil w roku kiedy przez całą resztę maja na ciebie #!$%@?. To trochę dziwne, przykładać dużą wagę do życzeń, ale dla mnie zawsze istotna była symbolika - pamiętanie o dacie, napisanie coś więcej niż "100!", urodziny to osobista data i przynajmniej ja starałem się komus w jego własne urodziny przekazać coś osobistego ode mnie. Niestety - level mojego #!$%@?ństwa osiągnął zenit i już rok temu z ponad 300 znajomych życzenia mi złożyły tylko dwie osoby które pamiętały o dacie urodzin ( ͡° ʖ̯ ͡°) (na fb mam poblokowaną widoczność wszystkich danych).
Urodziny 2016 przeżyje w ten sam #!$%@? sposób, ale wiem że na te 2017 bede ostrzej pracować żeby nie być taką socjalną #!$%@?ą i poczuc jeszce raz ten moment sprzed ponad dziesięciu lat kiedy to w moje własne urodziny poszedłem na piwo z grupą znajomych.
Czasami jak słyszę te historie o planowanych niespodziankach, o długo przygotowywanych prezentach, że dla jednej osoby się kilka osób złożyło albo coś wymyśliło i trzymało to w tajemnicy to aż serce się łamie, kto by nie chciał chociaż raz w roku przeżyć takiego levelu atencji (╯︵╰,)(╯︵╰,)