Wpis z mikrobloga

Moja mama dostała awizo na adres zameldowania (w Polsce), nie wiadomo od kogo, wiadomo, że dostarczył je Inspost. Z tego co wiem to Inpost ma podpisaną umowę na dostarczanie listów sądowych ale... listu nie może odebrać nikt poza nią (polecony a mieszka poza Polską), dodatkowo pytałam w sądzie czy było coś wysyłane na nią na adres z Polski i okazuje się że nie. Jakaś inna instytucja ma podpisaną umowę z Inpostem czy o co chodzi? #kiciochpyta #inpost
  • 16
@kicioch: Od 1 marca z sądami ma umowę znowu poczta polska. Polecony inpostem każdy może wysłać. A jeśli chcesz sprawdzić z kim umowy ma inpost zerknij na ich stronę. Jeśli są to jakieś większe instytucje pewnie się tam chwalą tym
@PlacekBananowy: Nie dzwoniłam, byłam osobiście :) Toczy się sprawa spadkowa z udziałem mojej mamy, z tym, że ja jestem jej prawnym pełnomocnikiem. Wcześniej otrzymywała korespondencje z Sądu (i to nie raz), ale wszystko szło tak jak powinno czyli do Stanów, mają jej amerykański adres jako adres do korespondencji i Pani w informacji wyczytała mi wszystkie listy jakie do niej zostały od nich wysłane, ostatni był w grudniu i dotarł normalnie do
@PlacekBananowy: No właśnie też myślałam, że jak pełnomocnictwo sądowe mam to nie ma #!$%@?, od ręki mi wydadzą :D A tu dupa, to pełnomocnictwo jest do reprezentowania w sprawie spadkowej, w różnych instancjach sądu, w konkretnej sprawie oraz w urzędzie skarbowym, a nie do odbierania korespondencji sądowej czy jakiejkolwiek. Jakbym chciała odbierać za nią listy polecone to musiałabym mieć pełnomocnictwo spisane przy pracowniku z Inpostu blabla. W sensie moja mama by
@kicioch: Tą "przesyłką sądową" się nie sugeruj. Też tak miałem, zwykły polecony z Allegro a na awizo "przesyłka sądowa". Burdel w tym Inpoście albo jakieś wałki...
A żeby odebrać sfabrykuj jakieś upoważnienie. Baba e mięsnym nie będzie wnikać...
@Vonzgj: Ale dobrze wiedzieć, że to prawdopodobnie nie jest przesyłka sądowa, bo to by było logicznie niemożliwe ;) Gorzej tylko, że nigdzie nie jest napisane skąd to jest, a to jest kluczowe, już mniejsza z tym co to za przesyłka. Na głupim poleconym wysyłanym przez pocztę polską możesz sobie sprawdzić w necie skąd jest wysłane i przez jakie wsie szedł list, a tu gówno jest :/
@PlacekBananowy: @Vonzgj: Moja mama do nich zadzwoniła, żeby się dowiedzieć skąd jest wysłana przesyłka, oczywiście ją zbyli więc im powiedziała, że są z epoki kamienia łupanego ( ͡° ͜ʖ ͡°) No nic, przesyłka nie zostanie odebrana, ale dzięki za chęć pomocy ( )
@kicioch: Nie poddawaj się. Masz kilka opcji załatwienia tej sprawy. Zagadaj z babką z Tabaka żeby "sprzedała" Ci info od kogo ten list (przecież ma go u siebie i to nic ją nie będzie kosztowało). Powiedz że w zamian za info, nie wiem, może Twój chłopak będzie o tej pory kupował u niej prezerwatywy albo fajki. Jeśli nie będzie chciała współpracować to powiedz zgłoszą się do niej ziomeczki z dzielni po