Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta ?
Ok, nie wiem jak to tagować.

Nie wiem co do końca mam robić, moja babcia jest w domu opieki prowadzonym przez siostry zakonne, cała rodzina mieszka w promieniu 20 km od tego domu; ale tylko ja (ponad 100 km a okresowo ponad 2700) mój padre (1000 km) i jej siostra ją odwiedzamy i staramy się cokolwiek zrobić by miała lepiej. #boldupy

Do sedna - siostry zakonne nie zaglądają do dziadków i babć tam mieszkających, czasem jakiś pracownik się przewinie, nikt nie pomaga zjeść czy choćby raz na jakiś czas zejść z łóżka.

Jest jakikolwiek sposób żeby to jakoś zmienić, wymusić tam zmianę ? Jakaś instytucja kontrolująca domy opieki, cokolwiek ?
Ładne proszenie nie pomaga a robienie burdy zrobi tylko gorzej :/
  • 3
Jest jakikolwiek sposób żeby to jakoś zmienić, wymusić tam zmianę ? Jakaś instytucja kontrolująca domy opieki, cokolwiek ?

Ładne proszenie nie pomaga a robienie burdy zrobi tylko gorzej :/


@Ryfter: nie bardzo - wszędzie w takich miejscach jest tak samo.