[c.....5]

@unknown_stranger: Rowerzyści mają w dupie wszystkich innych (pieszych, kierowców) a mimo to są najbardziej roszczeniową grupą na drogach. #niepopularnaopinia

[hipek99]

@cichy1405: Może nie "najbardziej", ale #takaprawda

[hipek99]

@unknown_stranger: Swoją drogą "samochodowe #!$%@?", a takie linki to chętnie, bo "jazda bez trzymanki i czysta adrenalina!".

[sargento]

@hipek99: identyczny styl jazdy prezentują złotówy, kurierzy i przedstawiciele handlowi.
Różnica jest taka. Rowerzysta zginie sam, natomiast kierowca zabije innych.

[hipek99]

@sargento: Czyli dopóki szaleję po chodniku, ulicach, straszę ludzi i próbuję zginąć pod kołami samochodu, jest ok, bo próbuję zabić siebie.
Bo ja jednak uważam, że to nie jest w porządku.

[u.....r]

Rowerzyści mają w dupie wszystkich innych (pieszych, kierowców)

@cichy1405: To jednak kierowcy mają wszystkich w dupie; patrząc chociażby na to kto jest najczęściej sprawcą wypadków. O generowaniu kancerogennych spalin nie wspominając.

[u.....r]

@hipek99: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[c.....5]

@unknown_stranger: @hipek99 Nie, to rowerzyści jeżdżą jak im wygodnie. Jak jest czerwone to #!$%@? na chodnik i przejściem bo szybciej, jak lepiej ulicą to po co ścieżką, ale już jak miasto nie buduje ścieżek to hurr durr gdzie #!$%@? nasze ścieżki my was ratujemy przed śmiercionośnymi spalinami. Po chodnikach jazda rowerem - nie ma problemu tak wygodniej, ale jak pieszy wejdzie jedną stopą na ścieżkę to rozjechać i rozgnieść

[u.....r]

@cichy1405: trzeba sobie jakoś radzić w tej betonowej dżungli, gdzie mały błąd może oznaczać spotkanie ze śmiercią.

Taa, doskonale wiemy jak jeżdżą polscy kierowcy, więc nie wylewaj swego bólu dupy na rowerzystów. W sezonie jesienno zimowym i tak jeździ tylko garstka najtwardszych i nie zapominaj dlaczego stoisz w korkach. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[c.....5]

@unknown_stranger: Patrzcie go męczennik xD.

W sezonie jesienno zimowym i tak jeździ tylko garstka najtwardszych.

O to kierowcy powodują więcej wypadków bo może po prostu jest ich

[k.....3]

@unknown_stranger: To prawda, rowerzyści są koszmarnie roszczeniowi, jeżdżą po chodnikach, gdzie się da i w sumie często w d*pie mają pieszych.

[sargento]

@cichy1405: Po chodniku? Chodniki są zasrane parkującymi samochodami., tak samo jak trawniki i przejścia dla pieszych oraz ich okolice (przepisowe 10 metrów). Przejazdy na późnym pomarańczowym i wczesnym czerwonym? Nie ma sprawy, przecież nie będę tracił 60 sekund czekając na światła. Zatrzymanie się przez zieloną strzałką warunkową? Po co? Wyprzedzanie przed i na przejściu dla pieszych, także rowerzystów? Niech biedopiesi czekają.
50 w mieście? Jadę dynamicznie ale bezpiecznie. Etc.

[hipek99]

@cichy1405

O to kierowcy powodują więcej wypadków bo może po prostu jest ich więcej?

Raczej dlatego, że ich strefa zgniotu nie kończy się na miednicy tak, jak u rowerzysty. Więc nie muszą tak uważać, bo dużo mniej im grozi.

[c.....5]

@hipek99: Ja nie mówię że kierowcy są święci. Oczywiście część jeździ jak debile nie patrząc na życie innych. Tylko rowerzyści są baaaardzo roszczeniowi. Kierowcy nie organizują mas krytycznych ani nie płaczą na forach że piesi łażą po drogach. Tylko o tą roszczeniowość mi chodzi.

[lokren]

@unknown_stranger: No i właśnie tych najbardziej nie jestem w stanie zrozumieć. Pizga śnieg ,deszcz, szarówka, - 3 stopnie, błoto, sznur samochodów na jednym i drugim pasie i nagle pizg, wszyscy hamują bo jakaś #!$%@? na rowerze bez świateł i odblasków postanowiła wracać z pracy rowerem przez centrum miasta.

[sargento]

@lokren: pozdrów przy okazji tych co na "światłach dziennych" kupionych po oblężeniu i bójce w biedronce.