Wpis z mikrobloga

@notrzeba:
@damianooo5: przychodzę do babki na zaliczenie, stres mocno, w gabinecie oprócz niej jeszcze jakiś profesor i ktoś tam, odpowiadam, przejezyczylam się w nazwisku a ten profesor w śmiech, taki paskudny. Spielam się strasznie, ledwo odpowiedziałam dalej bo ten ciągle się patrzył i śmiał. Świetny komfort przy zaliczeniu.
  • Odpowiedz