Wpis z mikrobloga

@Sachees: Następną planetę zajmował Wykopek. Te odwiedziny trwały bardzo krótko, pogrążyły jednak Małego Księcia w głębokim smutku.
- Co ty tu robisz? - spytał Wykopka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed laptopem i baterią butelek z moczem.
- Mirkuję - odpowiedział ponuro Wykopek.
- Co to znaczy "mirkuję"? - spytał Mały Książę.
- To znaczy, że spędzam swe życie przed komputerem, przeglądając stronę ze śmiesznymi obrazkami, pornograficznymi zdjęciami, żebraczymi losowaniami i powtarzanymi pastami - odpowiedział zamyślony Wykopek.
- A dlaczego mirkujesz? - pytał dalej
  • Odpowiedz