Wpis z mikrobloga

@saldatoreafilo: no tak prawie, tokarka (duuuuża tokarka) z falownikiem. tak ze dwa obroty, przerwa na wyczyszczenie łuski i materiału, znowu ustawienie łuski bo przyrząd do trzymania uchwytu był #!$%@? i można jechać dalej.
@weglowy: kolega wyzej odpowiedzial czym. a dokladnie drut 1.2 w oslonie co2.

Nie lamalismy tego, ale instruktor nie mial wiekszych zastrzezen. kazal starac sie przytrzymac na sciankach troche dluzej.