Wpis z mikrobloga

Jakiś niedługi serial z zakończeniem (1 sezon i koniec, bez rozwlekania na kolejne aż się znudzi i pójdzie do kasacji)?
Widziałem z tego typu produkcji "Band of Brothers", "Pacific", "Black Mirror", "Firefly".
Gatunek w zasadzie dowolny, byle historia była zamknięta.
#seriale
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tomm16: Obejrzane, tylko zapomniałem napisać w pierwszym poście.
Od SyFy widziałem też miniserial Ascension, choć to cieżko nazwać zamkniętą historią.
  • Odpowiedz
@hard1:
Rubicon - 13 odcinków - tajne organizacje, teorie spiskowe, wszechobecna paranoja
The Brink - 10 odcinków - niezbyt mądra komedia o kryzysie nuklearnym
The Jinx - 6 odcinków - dokument o tajemniczym członku bogatej nowojorskiej rodziny, który był głównym podejrzanym w kilku sprawach o morderstwo

w przypadku wspomnianej wyżej Utopii w zupełności wystarczy pierwszy sezon
  • Odpowiedz
taka lepsza wersja House of Cards.


@arealhumanbean: No, odważne słowa! HoC to dla mnie jeden z najlepszych seriali, jakie są teraz w produkcji.
Historia jest zamknięta czy po 2 sezonach skasowali (bo na FW znalazłem info, że niektóre wątki są ucięte, a 3 sezonu nie będzie)?
  • Odpowiedz
@hard1: w sumie jeszcze The Knick - dwa sezony po 10 odcinków - chirurgia na początku XX wieku

Podobno chcą ciągnąć to dalej, ale nie bardzo wiem po co - ostatni odcinek drugiego sezonu ładnie zamyka wątki więc ewentualne dalsze sezony można po prostu zignorować.
  • Odpowiedz
@arealhumanbean: Jasne. Z opisu mi się podoba (póki co najlepsza z propozycji), a jako, że nie mam obecnie wiele do oglądania (jedynie głupiutkie The 100) to może się nawet jeszcze dziś skuszę.
Tylko ja wolno oglądam, przeważnie po 1 odcinku dziennie.
  • Odpowiedz
@hard1: ja bym Ci polecił Awake, jeden sezon, 13 odcinków. Serial o detektywie, który po wypadku samochodowym żyje w dwóch rzeczywistościach, w jednej zginęła jego, w drugiej syn
  • Odpowiedz