Wpis z mikrobloga

@Bunkier: Bez deszczu nie ma Kortowiady, nawet gdyby po południu było słońce, to na wieczór musi padać. To jest tradycja i nie ma innej możliwości. :D Spoko, będę podglądać czy nie ma jakiejś ustawki wykopowej. :)
@Bunkier: W zeszłym roku nie byłam wcale. :( Ale w tym roku postaram się iść, o ile będę miała komu psa podrzucić, bo nie chcę później problemów z kretyńskimi sąsiadami, że szczeknął wieczorem. :P