Wpis z mikrobloga

Muszę się wam czymś pochwalić. Dzisiaj pobiłem swój życiowy rekord w wyciskaniu sztangi na ławce płaskiej. Miało być drugie podejście do 110 kg (sam miałem wątpliwości czy dam radę tym razem tyle wycisnąć), a poszło na tyle łatwo, że dorzuciłem po 2,5 kg na każdą stronę i udało mi się wycisnąć 115 kg. Napewno pomogła przedtreningówka (Dedicated Headshot (cała buteleczka) + 2 tabsy thermospeeda), do tego dobrze się dzisiaj wyspałem i najdałem.

Generalnie jestem z siebie mega dumny. Mój staż treningowy to 1 rok i 9 miesięcy z najdłuższą przerwą 3 tygodnie z powodu kontuzji. A jeszcze 4 lata temu borykałem się z otyłością pierwszego stopnia. Dzisiaj ważę 82,5 kg przy wzroście 181 cm ( ͡° ͜ʖ ͡°) Moje życie baaardzo się zmieniło odkąd zacząłem ćwiczyć, szczególnie jeśli chodzi o sferę społeczną i pewność siebie.

Byleby do przodu. Chciałbym do końca 2016 roku wycisnąć 130 kg ()

6344 - 2 = 6342
#roknasilowni
  • 2