Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: Panie prezydencie, ja już nie wiem. Dziadkowie mają swoją opinie na Pański temat, rodzice swoją, młodsze pokolenia swoją. Nie jestem w stanie wyrobić własnej opinii, przekaz jest zakrzywiony. Dlatego chciałbym się dowiedzieć u źródła jak to jest. Czy zwykły człowiek mógłby się z Panem spotkać na jakąś pogawędkę by usłyszeć co ma Pan do powiedzenia? Jeśli tak, to jaki sposób byłby dla Pana najodpowiedniejszy?
Dziękuję za wkład włożony w odbudowę
@lechwalesa: Panie Prezydencie, co z tą debatą? Sam Pan do niej wezwał, a później odwołał? Czy to jakieś karkołomne zagranie PR-owe? Jak kiedyś już pisałem - dopóki nie zdecyduje się Pan na tę konfrontację, dopóty będzie Pan otoczony nimbem niedomówień, nezależnie od tego, co Pan publikuje na tym portalu. Ja sam mogę wrzucić tu skany "dokumentów", wg których GRU rozkazało Panu kontaktować się z obcą rasą z Mgławicy Kraba.
@lechwalesa: Niech zgadnę debata odbędzie się wtedy jak będzie prowadził ją Tomasz Lis z towarzyszką Stokrotką a gośćmi oprócz pana będzie Michnik i Blumsztajn. W takim komuszym kółku adoracji to byś pan już jutro się pchał do studia. Bezczelny typ z ciebie bolek.
Stary konfident myśli że robiąc z siebie kompletnego debila będzie mógł zostać uznany za osobę niepoczytalną. Czegóż innego można się spodziewać po osobie która nie dość że nie przyznała się do swojego dziecka to pełniąc Urząd kazała zniszczyć wszelkie ślady jego obecności z nagrobkiem włącznie.