Wpis z mikrobloga

Ulubione teksty mojego różowego paska:
1/ Co tak wpieprzasz jak małpa kit?
2/ Co tak siadłeś jak gówno w trawie?

A wy? Drogie Miraski? Jakie odzywki musicie znosić? :) #logikarozowychpaskow
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hininja: a to musi się do Ciebie zwracać cały czas według najlepszej etykiety? Nie wiem, może niektórzy są zbyt delikatni na takie teksty ale nie widzę w tym nic złego dopóki wie jak się normalnie kulturalnie zachować. Sam na sam z niebieskim jak najbardziej spoko.

Jak tworzycie związki z kijem w dupie to się nie dziwię, że potem tak narzekacie na swoje różowe ( ͡° ʖ̯ ͡°
  • Odpowiedz
@SunnO: Ale po co ten wywód? Ja tylko stwierdziłem, że można mieć fajny, luźny związek bez takich beznadziejnych tekstów XD Ani to zabawne ani miłe, ani w ogóle żadne.
  • Odpowiedz
@hininja: zadałeś pytanie to Ci odpowiedziałem. 3 linijki tekstu to jest wywód? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ja tylko stwierdziłem, że można mieć fajny, luźny związek bez takich beznadziejnych tekstów XD

Ameryki nie odkryłeś. Teksty są karynowate, owszem, ale skoro w jakiś sposób to wpływa korzystnie na relacje to czemu nie? Wiadomo, nie można przeginać w żadną stronę - karynowata różowa to przypał, a sztywna różowa to
  • Odpowiedz
@SunnO: Jeśli komuś takie teksty nie przeszkadzają to spoko natomiast chodzi mi tylko o to, że można tworzyć 'luźną relacje' BEZ takich tekstów i brak ich wcale nie wpływa na to, że związek jest bardziej sztywny niż ten z takimi tekścikami ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz