[KonfederatZBaru]

Czy Word 2013 przy większych partiach tekstu (ale nie jakichś gigantycznych - 300-400 tysięcy znaków) ma tendencję do niestabilności? Od roku pracuje na tym Wordzie i zawsze było OK, a teraz coś się dzieje i średnio raz-dwa razy na dzień zawiesza się, trzeba restartować i nie jest w stanie odzyskać niezapisanego tekstu.

#informatyka
#word
#kiciochpyta

[fan_farmaceutek]

@KonfederatZBaru:
to raczej nie soft, a maszyna

[Jacoobson]

@KonfederatZBaru: miałem coś takiego. LibreOffice powinno dać radę

[Jestem_Tutaj]

@Jacoobson: o jak kisne xdddddddd
Nie no najlepiej zainstaluj linuxa i pisz w terminalu

[KonfederatZBaru]

@fan_farmaceutek: Możliwe, choć poza tym Wordem to komp działa bez zarzutu. To taka średnia maszyna, tylko do pisania i oglądania śmiesznych kotów, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio ją restartowałem albo coś.

@Jacoobson: Właśnie nie chcę się przesiadać z Worda.

[technologicznie_net]

@Jestem_Tutaj: albo w vi!

[K.....a]

@KonfederatZBaru: Na moim kompie wersja 2013 bez zająknięcia radzi sobie z tekstami rozmiarów 1500-1600 stron.
Więc wina leży z kompem, może niestarcza ci pamięci RAM albo czasu procesora.

[KonfederatZBaru]

@KaszaGryczana: Kurde, to źle. 4 giga ramu, ale może coś innego nie domaga. Dobra, tak czy inaczej dzięki.