Wpis z mikrobloga

Rajd Szwecji 2016 (OS 1-3) – Volkswageny z przygodami
#wrc Rajdowe Mistrzostwa Świata
#rajdy24 - rajdowe newsy

Za nami pierwsza pętla Rajdu Szwecji 2016. Choć organizatorzy najpierw poinformowali o „wolnym przejeździe” pierwszej próby, w ostatniej chwili zawodnicy pojechali jednak na czas.

OS 1 (Torsby 1) wygrał Sébastien Ogier, 0,3s za nim uplasował się Andreas Mikkelsen, trójkę uzupełnił Kris Meeke (+4,4s). Kolejne pozycje zajęli Sordo i Neuville (po 4,7s), Paddon (+11,9s), Tänak (+12,1s), Østberg (+12,9s), Breen (+18,3s). Dziesiątkę zamyka Latvala (+23,1s), który ukręcił półoś.

Kolejną próbę również zwycięża Ogier, pokonując o 6,6s Mikkelsena i o 13,5s Neuville’a. Kolejne czasy uzyskali: Tänak (+15,2), Østberg (+16,5), Sordo (+17,5), Meeke (+17,8), Paddon (+23,4), Solberg (+28,2). Dziesiąty Breen (+34,9).

Finałowy odcinek pętli padł łupem lidera zawodów, jednak nie bez problemów. Ogier wypadł z trasy. – To był wielki, bardzo duży watersplash, nie miałem go w notatkach. Organizatorzy powiedzieli, że będzie to podbicie. Nie mogłem skręcić i wypadłem w drzewa. Muszę teraz naprawić samochód. W tym samym miejscu problemy miał także Mikkelsen. Drugi czas uzyskał Meeke (+6,5s), trzeci Østberg (+6,9s). Z awarią nie poradził sobie Latvala, który stracił blisko cztery minuty na dwóch odcinkach. Przeniesienie napędu uszkodził także Neuville, tracąc trzecie miejsce.

Na czele Ogier, 24,2s za nim Mikkelsen, 28,7s Meeke. Dalej Sordo (+30,3), Østberg (+36,3), Tänak (+37,6), Paddon (+45,7), Solberg (+1:15,4), Breen (+1:15,7). Dziesiątkę zamyka Neuville (+1:15,7).

#motoryzacja
źródło: comment_Uk744Fo7b1r5yCN0rEYNNebrMmpJ6zqP.jpg
  • 3