Wpis z mikrobloga

Ładnie sobie roboty pogrywają na #allegro.
W poniedziałek rzuciłem najwyższą kwotę w licytacji. Wygrywałem aż do sekundy przed końcem. Sprawdzam, przedmiot nie został kupiony. Okazuje się, że wygrał ktoś, kto zalicytował przede mną mimo że to moja cena była najwyższa przez ten cały czas... Cuda wianki się tam dzieją. #oszukujo aż zęby bolą. Nie tęskniłem przez te dwa czy trzy lata i znów tęsknić do oszustów nie będę.
  • 2