Wpis z mikrobloga

Jaki jest najlepszy wiek na zawarcie związku małżeńskiego dla faceta?
#pytanie #zwiazki

Najlepszy wiek na zawarcie związku małżeńskiego dla faceta:

  • 18-25 4.0% (211)
  • 25-30 41.0% (2136)
  • 30-35 29.5% (1539)
  • <cite> 35</cite> 3.8% (200)
  • nigdy :) 21.6% (1127)

Oddanych głosów: 5213

  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bardzo duzo zalezy od faceta. Nie chcialabym rzucac jakimis procentami z dupy, ale jak tak zyje i obserwuje to wiekszosc w wieku powiedzmy 25 lat to wciaz dzieci.


@Shyvana: nie wiem z kim ty się zadajesz, jeżeli tak sądzisz xD Większość moich rówieśników, których znam (lvl 25 here, w lipcu brałem ślub) to normalni, odpowiedzialni ludzie. Ale nie wszyscy mają dom i BMW... Wiesz, facet koło 30ki, który ma już własny dom/mieszkanie, samochód i oszczędności już najczęściej sobie żony nie szuka, jeżeli nie zależy mu na posiadaniu potomstwa.

Wracajac jednak do porzadnych facetow ok. 25 roku zycia, wciaz sadze, ze to na slub troche wczesnie. Slub to przede wszystkim odpowiedzialnosc, trzeba najpierw zadbac o to, by zyc niezaleznie, miec wlasne mieszkanie nawet na kredyt (oczywiscie obie strony sa za to odpowiedzialne), nigdy nie mieszkac z rodzicami, miec oszczędności na czarna godzine. Oczywiscie nie stoi to na przeszkodzie, zeby byc w wieloletnich zwiazkach, mieszkac razem czy cieszyc sie etapem narzeczenstwa. Tak wiec slub ok. 30
  • Odpowiedz
@geuze: Nie mam zielonego pojęcia co jest zabawnego w twierdzeniu, że ludzie którzy chcą i w niedalekiej przyszłości planują wejście w związek małżeński powinni mieć zaplecze finansowe, żeby nie pomieszkiwać z rodzicami na kupie albo nie panikować jak to teraz będzie, bo im się lodówka czy pralka zepsuła..

Nigdzie nie napisałam, że wszyscy faceci mają mieć dom i bmw. Nigdzie też nie napisałam, że kobiety nie muszą spełniać dokładnie tych
  • Odpowiedz
@Cierniostwor: Nigdzie nic takiego nie padło. Samo podejście do pieniądza (bycie oszczędnym, garnącym się do pracy) jest ważniejsze. Głupio uparliście się z @geuze: na kwestię finansową, pomijając najważniejszy aspekt mojej pierwszej wypowiedzi- stosunek do życia i sam plan na to życie.

Zresztą posłużę się własnym cytatem

Slub to przede wszystkim odpowiedzialnosc, trzeba najpierw zadbac o to, by zyc niezaleznie, miec wlasne mieszkanie nawet na kredyt (oczywiscie obie strony sa za to odpowiedzialne) nigdy nie mieszkac z rodzicami, miec oszczędności
  • Odpowiedz
Ja nigdy nie traktowalabym powaznie czlowieka w wieku lat okolo 25, ktory ciagle gada, ze musi sie 'wyszalec'. A to co, w zwiazku nie mozna prowadzic emocjonujacego zycia? Nie mozna sie bawic? W ogole cala ideologia ktora sie przypisuje do tego slawetnego 'wyszalenia sie' w ogole do mnie nie przemawia i jest usprawiedliwieniem dla zycia bez powazniejszych obowiązków i przedluzaniem sobie dziecinstwa.


@Shyvana: Mam 25 lat, dobrze płatną i odpowiedzialną
  • Odpowiedz
@wiszacy_mysliciel: Fajna odpowiedź, dzięki za włączenie się :)
Nie dojdziemy jednak do porozumienia, bo patrzę na tę sprawę trochę inaczej.
Też mogłabym powiedzieć, po co mam wychodzić za mąż, skoro nie mam jeszcze 30, lepiej się wyszaleć, jechać na erasmusa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tylko że moim zdaniem, ślub nie jest żadnym ograniczeniem. Może jedynie poza faktem, że nie wchodzi się wtedy w żadne przygodne znajomości, często jedynie fizyczne. Moim zdaniem małżeństwo właśnie otwiera drogę do tego, by podróżować, by zdobywać życiowe doświadczenia, cieszyć się życiem, próbować nowych rzeczy- a przede wszystkim daje możliwość przeżycia tego wszystkiego z kochającą osobą u boku, właśnie teraz, kiedy oboje jesteśmy młodzi, mamy na to czas i pieniądze. :)

Trochę rozumiem myślenie Twojego taty- ale pamiętaj, że on był młody za czasów, kiedy rzeczywiście jedyną ambicją kobiet było "usidlenie" męża w domu i jak najszybsze
  • Odpowiedz
@Shyvana: Nie pojmuję tłumaczenia wyrażenia "wyszaleć się" jako #!$%@?ć się zarówno w wersji damskiej jak i męskiej (zwłaszcza, że najczęściej prowadzi to do niechcianego Brajanka z nieznajomym Sebkiem) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Moim zdaniem małżeństwo właśnie otwiera drogę do tego, by podróżować, by zdobywać życiowe doświadczenia, cieszyć się życiem, próbować nowych rzeczy- a przede wszystkim daje możliwość przeżycia tego wszystkiego z kochającą osobą u boku, właśnie teraz, kiedy oboje jesteśmy młodzi, mamy na to czas i pieniądze. :)


A ja obserwuje moich znajomych którzy pobrali się, bo to już ten rocznik i ... wieje u nich nudą. Zwłaszcza, że rok, dwa po weselu zazwyczaj pojawia się dzieciak. Kiedyś byłem znajomych którym się pojawiło dziecko ... i to był mój ostatni raz. Oboje mieli ostre pieluszkowe zapalenie mózgu. Tylko ja też jestem dziwny, ponieważ mam alergię na wyrażenia "rodzimy", "karmimy piersią" etc. więc w okolicy
  • Odpowiedz
@wiszacy_mysliciel:

Nie pojmuję tłumaczenia wyrażenia "wyszaleć się" jako #!$%@?ć się zarówno w wersji damskiej jak i męskiej


Tym bardziej w głowie mi się nie mieści, dlaczego nie można robić tego w parze ;) Być może dlatego, że sama nigdy nie miałam potrzeby tego typu, mój partner również nie. Po prostu się dobraliśmy i w tym cała
  • Odpowiedz
@Shyvana: Cała tajemnica tkwi w tym, ze panowie maja ten komfort, że mogą zostać ojcami w zasadzie w każdym wieku, nie dziwota, że niewielu chce się szybko ustatkować. Kobieta, która chce zostać matką, musi się dużo wcześniej zdecydować na założenie rodziny.
Możliwe, że dobrym rozwiązaniem jest szukanie faceta sporo starszego od siebie, ale chyba niewielu kobietom by to odpowiadało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz