Aktywne Wpisy
zloty_wkret +2119
- Ja to zrobie, zobaczycie.
- Ale co mireczku?
- Już tłumaczę.
Stworzę fejkowe konto na Tinderze z brzydkim murzynem, który będzie:
- brzydki,
- będzie miał ok. 170 cm wzrostu,
- Ale co mireczku?
- Już tłumaczę.
Stworzę fejkowe konto na Tinderze z brzydkim murzynem, który będzie:
- brzydki,
- będzie miał ok. 170 cm wzrostu,
JavierDaY +189
Moja różowa jest uzależniona od utrzymywania finansowo własnej matki, co źle wpływa na nasz związek i jest powodem kłótni. Jesteśmy ze sobą 7 lat. Jak z różową zaczynaliśmy wspólne życie (mieszkanie razem itd) to początkowo było wszystko fajnie, odkładaliśmy kase, żyliśmy na jakimś tam poziomie. Odłożyliśmy po 50 tys zł. Ja te pieniądze zainwestowałem w działkę, a różowa swoimi pieniędzmi opłaciła komornika matki...
Od swoich rodziców dostałem 100 tys zł na start i mieszkanie w tzw. "nowych blokach", różowa jedynie co może dostać od matki to długi na około 240 tys zł. Cały czas jej pomagamy finansowo, a to opłacamy rachunki, a to kupujemy ekogroszek, nawet takie bzdety jak zrobienie większych zakupów trzeba jej opłacić.
Matka różowej prowadzi firmę, która przynosi cały czas straty i dopłacamy do tego biznesu, ale to nie przeszkadza jej w afiszowaniu się na instagramie i kreowaniu jako "byzneswoman". Wszystko ma na kredyt, mieszkanie #!$%@? rzeczami, które są ułatwieniem życia, ale całkowicie zbędne, pokroju chociażby thermomixa, który też oczywiście jest na raty.
Matka
Od swoich rodziców dostałem 100 tys zł na start i mieszkanie w tzw. "nowych blokach", różowa jedynie co może dostać od matki to długi na około 240 tys zł. Cały czas jej pomagamy finansowo, a to opłacamy rachunki, a to kupujemy ekogroszek, nawet takie bzdety jak zrobienie większych zakupów trzeba jej opłacić.
Matka różowej prowadzi firmę, która przynosi cały czas straty i dopłacamy do tego biznesu, ale to nie przeszkadza jej w afiszowaniu się na instagramie i kreowaniu jako "byzneswoman". Wszystko ma na kredyt, mieszkanie #!$%@? rzeczami, które są ułatwieniem życia, ale całkowicie zbędne, pokroju chociażby thermomixa, który też oczywiście jest na raty.
Matka
#pytanie #zwiazki
Najlepszy wiek na zawarcie związku małżeńskiego dla faceta:
@letitbe: ani dzień wcześniej niż moment, w którym poczują się gotowi na ten krok :-)
@letitbe: zastanawia mnie skad tak ogroma liczba glosow przy 25-30, przeciez to chyba najglupszy wiek na malzenstwo. Mam nadzieje, ze bierze sie to z samotnosci i niewyzycia wykopkow, bo przy obecnej dlugosci zycia ludzi, malzenstwo w tym wieku moze ja co najwyzej skrocic ;f
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Shyvana: Bo mogą nimi być, tak samo jak kobiety. Mama da, tata coś dołoży, będzie dobrze. Zresztą to dopiero studia to trzeba szaleć. Ludzie są oportunistami, ba, cała natura jest, jeśli nie musisz to po co masz coś robić? Odpowiedzialność jest trudna, mieszkanie bez rodziców (które bardzo wiele uczy) drogie...
Płatne studia (się szybko skończą durne kierunki, bo nie będzie jeden
@Shyvana: LOL. Dlaczego dopiero małżeństwo otwiera do tego drogę? To z dziewczyną/chłopakiem tak nie można? Nie wiem, jak ty pojmujesz małżeństwo ale (tak jak
Poza tym, skierowana ona byla do kogos innego, kiedy rozmowa toczyla sie stricte między byciem w zwiazku a nie byciem w zwiazku, w tamtym kontekscie zone/dziewczyne mozna traktowac rownosciowo.
Nie