We wrześniu 2014, Igor Ostachowicz, były sekretarz stanu w kancelarii Tuska został członkiem zarządu Orlenu ds. komunikacji korporacyjnej. Decyzja była powszechnie krytykowana, po kilku dniach Ostachowicz zrezygnował.
Politycy PiS komentowali:
- Pewnie ci, którzy dziś Polską rządzą myśleli, że jakoś to w tym przypadku będzie, że nic się nie stanie.- Tym razem opinia publiczna zadziałała jednak jednoznacznie negatywnie, to dobrze, nareszcie opinia publiczna jest czuła na przypadki korupcji politycznej i nepotyzmu - oceniał Mariusz Błaszczak.
Mariusz Kamiński z PiS powiedział, że naganne jest to, że Ostachowicz przechodzi do PKN Orlen na niejasnych zasadach. - Nie było żadnego konkursu. To jest tak naprawdę skandaliczne - podkreślił.
"Dziś mamy taką sytuację, kiedy góruje prywata i partyjniactwo - podsumował to, co - jego zdaniem - dzieje się w państwowych spółkach" Krzysztof Szczerski z PiS.
Wczoraj, Marcin Mastalerek, były rzecznik PiS, został dyrektorem ds. komunikacji korporacyjnej w Orlenie. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski stwierdził: "Dobrze, że gdzieś będzie pracował. Każdy z nas powinien pracować i dobrze, że Marcin Mastalerek będzie pracował". I dodał: "Marcin Mastalerek po prostu zaczął pracę. To nie jest danie pracy, to nie jest nagroda."
#4konserwy #neuropa #dobrazmiana #pis