Wpis z mikrobloga

@peres: obejrzałem wszystkie, początek był super tj


potem w zasadzie z dużej chmury mały deszcz a ostatnie 3 odcinki to dosłownie telenowela. Jakieś rozstania, powroty, żenujące rozmowy o miłości... Nie o takiego Franka nic nie robiłem.
@ChuckNorris_: tez zaczynam dochodzić do takich wniosków. Pierwszy sezon był super, drugi conajwyżej niezły, a teraz to już śledzenie korespondencyjnego pojedynku dla niewidomych szachistów jest bardziej ekscytujące