Wpis z mikrobloga

@kubako: No a na jaką odpowiedź liczyłeś ? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie chcę mi się wdawać w jakieś bezsensowne dyskusje i spory na linii ateista-wierzący, bo szkoda mi czasu na takie pierdoły, wolę sobie już meczyk w dotke zagrać, bo Ty nie szukasz wiedzy i informacji, tylko po prostu szydzisz (takie mam wrażenie).

Ja na prawdę Ci już podałem wszystkie informacje które są Ci potrzebne do tego, żeby uwierzyć i zwrócić się do Boga o pomoc. Czy tego chcesz czy nie, to zasiałem w Tobie ziarno - spełniłem swoją powinność i mam czyste sumienie. Teraz możesz to uważać za pierdoły i głupoty, ale jednak nigdy nie wiadomo w kim to ziarenko wykiełkuje, może akurat kiedyś wiedza która Ci przekazałem uratuje Ci życie. Niezależnie od tego jak "zły" wobec Boga jesteś i jak bardzo mocno nie wierzysz jego istnienie, to musisz pamiętać o jednym - Jezus Cię kocha mimo wszystko i zawsze wyciągnie do Ciebie rękę jak go tylko o to poprosisz. Także jak kiedyś natrafisz na sytuację bez wyjścia, to wiesz co masz zrobić.

@Schwarzenberger: Ale o czym jest ten film ? Ma mnie przekonać do tego, że rzeczy ponadnaturalne nie istnieją i są wymysłem ? Dzięki Bogu już za dużo w życiu widziałem i słyszałem, żeby jakiś pojedynczy filmik
  • Odpowiedz
Mhm, 17 letnia dziewczyna krzycząca demonicznym męskim głosem, to na pewno przypadek i stymulacja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wcale nie musisz wierzyć mi na słowo.


@bachuxd:

Oczywiście, że nie muszę i nie wierzę. ( ͡º ͜ʖ͡º) I to nawet nie dlatego, że równie dobrze mogłeś sobie zmyślić całe zdarzenie, ale dlatego, że ludzka percepcja jest zawodna, podatna na sugestie, wpływy i manipulacje. A jak się bardzo chce coś gdzieś dostrzec to w końcu się dostrzeże. Co do tego demonicznego krzyku, to rzecz jasna nie wiem co to dokładnie było ani czym zostało wywołane, ale w życiu nie raz widziałem i słyszałem ludzi wydających z siebie dźwięki o które nigdy bym nie podejrzewał człowieka. I ludzie ci bynajmniej nie byli opętani - chyba, że każdy taki przypadek automatycznie klasyfikować jako
  • Odpowiedz
@xvovx: Nie no akurat w przypadku opętania, to po prostu wiesz, że ten ktoś jest opętany. Raczej nie da się udawać opętania. Trochę ciężko mi to opisać, ale gdybyś tam był ze mną, to pisałbyś takich rzeczy i nie próbował byś tego podpiąć, pod jakieś zwykłe ludzkie zachowanie wymuszone niezwykłymi okolicznościami.

I tak jak mówiłem - nie musisz mi wierzyć. Ja w sumie Cię rozumiem, bo sam kiedyś nie wierzyłem
  • Odpowiedz
Nie chcę mi się wdawać w jakieś bezsensowne dyskusje i spory na linii ateista-wierzący, bo szkoda mi czasu na takie pierdoły


@bachuxd: Patrz, a jeszcze niedawno pisałeś, że dyskusje z ateistami to dla ciebie frajda i nigdy się tym nie znudzisz (czy jakoś tak, niestety juz nie ma tej dyskusji, bo ktoś skasował wątek, więc nie wkleje cytatu...)

Ja na prawdę Ci już podałem wszystkie informacje które są Ci potrzebne do tego, żeby uwierzyć i zwrócić się do Boga o
  • Odpowiedz
@kubako: Wiesz ja mógłbym też pewnie długo to argumentować i toczyć jakiś internetowy bój, tylko po co miałbym to robić ? Nie widzę w tym żadnego sensu i po prostu nie chcę mi się tracić na to czasu, bo to czego by to miało niby doprowadzić ? Mi radość sprawia przekazywanie ludziom dobrej nowiny i głoszenie im ewangelii takiej jaka jest w Biblii. Lubię też obalać fałszywe doktryny teologiczne i
  • Odpowiedz
@kubako: A no i w sumie to trochę zastanawiające jest to, że spotykasz w internetach kogoś, kto dosłownie całą swoją wiedzę opiera na Biblii i głosi zbawienie dokładnie w ten sam sposób w jaki jest ono opisane w Biblii i Ty mimo tego, że już z niejednym wierzącym na ten temat rozmawiałeś, to jednak moje podejście jest dla Ciebie czymś nowym. Widzisz co religia i szatan zrobili z ludźmi ?
  • Odpowiedz
@bachuxd: Bo widzisz, Biblia, jak to tego typu książki, jest otwarta na interpretacje. Stąd pewnie dziesiątki (setki?) odłamów chrześcijaństwa, niby każde oparte na Biblii i wszystkie się różnią.

Twoje teksty o tym, że mordowanie przez Żydów okolicznych plemion było łaską dla nich, są dla mnie czymś nowym.

Generalnie jak łatwo się domyślić najwięcej mam okazji wymieniać poglądy z katolikami, którzy opierają się na interpretacji biblii zawartej w KKK, oraz z
  • Odpowiedz
@kubako: Ja osobiście korzystam z "tysiąclatki", czyli Biblii katolickiej, bo tylko taki przekład jest dostepny na Windows Phone w jakiejś dobrze działającej apce, a jak coś mi nie pasuję to po prostu sięgam po Biblie interlinearną i tam dopiero widać "kwiatki" i różnice w tłumaczeniach. Nie są to jakieś ogromne różnice, ale jednak czasem jedna pierdółka potrafi zmienić wszystko.

No widzisz a ja się różnie od tych wszystkich ludzi o
  • Odpowiedz