Wpis z mikrobloga

Dałbym w końcu Di Caprio Oskara za Zjawę. Bym się zlitował :) Fakt, faktem zagrał moim zdaniem świetnie :)
Sam film może nie jest arcydziełem ale 9/10 spokojnie.
#film #dicaprio #oskary #zjawa
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pshemeck:

zagrał świetnie

A co on tam miał do grania? Cały czas mina jakby się zesrał w gacie i to szeptanie pod koniec, że niby taki pokiereszowany? Nawet kuśtykania nie zagrał, pod koniec filmu śmigał już na pełnej #!$%@? jakby nic się nie stało.
Cały geniusz filmu skończył się na scenie z niedźwiedziem
IMHO rola Fitzgeralda przebija grę Leo o głowę
  • Odpowiedz
@Pshemeck: o gustach może i się nie dyskutuje ale o walorach filmu już tak. Niczego nowego nie wnosi. Fabuła płytka. Aktorstwo nie powala bo nie ma gdzie błyszczeć - DiCaprio robi miny i jęczy przez 2godziny.
  • Odpowiedz
@Pshemeck:

Dałbym w końcu Di Caprio Oskara za Zjawę. Bym się zlitował


Właśnie dlatego jeśli dostanie za "Zjawę" Oskara, to będzie on niewiele wart. Wszyscy są świadomi, że Leo zasługuje na Oskara, ale moim zdaniem, nie za taką rolę. A najpewniej dostanie, bo to jest trochę jak presja z tymi czarnymi.
  • Odpowiedz
@Pshemeck:

Sam film może nie jest arcydziełem ale 9/10 spokojnie.

Dość mała przepaść pomiędzy "nie jest arcydziełem" a "najlepsze gówno jakiego doświadczyłem w życiu" (tak przynajmniej ja rozumiem ocenianie filmów w skali 1-10:)
Tylko się droczę oczywiście. Dla mnie również solidne 9/10. Gadki o tym kto zasłużył na tego słynnego Oskara a kto nie odkładam na bok. Niedawno wyszedłem z kina i jestem pod ogromnym wrażeniem. Film rewelacyjny.
  • Odpowiedz