Wpis z mikrobloga

@zas3k: Dokładnie takie. W porównaniu do innych beskidzkich wież robi wrażenie. Wychodzi się po normalnych schodkach, a na górze naprawdę duży taras. Jakiś czas temu panowało oburzenie, że wieże będą mieć negatywny wpływ na krajobraz, ale zimą całkiem nieźle to wygląda.
  • Odpowiedz
@zas3k: Na Radziejowej też byłem i wysokość mają chyba podobną. Tutaj ta wieża jest po prostu strasznie szeroka. Na Radziejowej są 4 słupy i wydaje się smukła, a tutaj tego drewna wbili w ziemię naprawdę sporo. Samo wejście na górę to jak spacer klatką schodową.
  • Odpowiedz
@xardes: I tak trochę tę prawą stronę uciąłem... Miejsce jest super, ten mur Tatr wygląda naprawdę imponująco bo ciągnie się i ciągnie od tych słowackich kolosów, po nasze Wysokie i kończy Zachodnimi. Żałuję, że nie byłem tam o wschodzie.
  • Odpowiedz
@ZielonyZwyboru: Byłem na Lubaniu latem, właśnie gdy stawiali wieżę. Widząc takie efekty nie mogę się doczekać, aż wrócę! Tym bardziej mając w pamięci nieziemski widok z Radziejowej - Lubań będzie pewnie dzielnie konkurował :).

Gmina Ochotnica Dolna naprawdę wydała sporo kasy ostatnio na turystykę. Jestem tylko sceptyczny co do tak drastycznego wyrównania i poszerzenia szlaków w rejonie jej działania. Nie wiem jak z innymi, ale na przykład czerwony szlak (czyli
  • Odpowiedz
@Soniczny_Jez:
Ja bylem w lipcu - miało jeszcze wysokość 0m, ale już fundamenty byly.

czerwony szlak (czyli fragment GSB) jest teraz typową szeroką i płaską "ceprostradą

W stronę Krościenka tak. Ale do Studzionek to będzie chyba bez zmian?
  • Odpowiedz
@Soniczny_Jez: Wchodziłem właśnie od strony Krościenka i faktycznie, pomimo śniegu widać, że szlak przypomina bardziej jakąś polną drogę niż leśną ścieżkę. W zimie jednak kompletnie tego nie widać i klimat jest naprawdę świetny. Panorama z Lubania jest jeszcze bardziej rozległa od tej z Radziejowej, więc jak trafisz na dobrą pogodę to będziesz zadowolony.
  • Odpowiedz
@ZielonyZwyboru: @Ragnarokk: Ja powiedziałbym, że w stronę Krościenka nawet lepiej to wygląda... Szedłem tamtędy na przełomie sierpnia/września zaczynając od Turbacza i właśnie z tego co pamiętam mniej więcej od Studzionek byłem bardzo negatywnie zaskoczony. Akurat cały szlak był jakby świeżo przeorany ciężkim sprzętem tworząc wyrównane drogi o szerokości mniej więcej półtorej samochodu. Wyglądało to dosłownie jak przygotowanie pod wylanie asfaltowej nitki (choć nie jestem pewien, czy takie rzeczywiście
  • Odpowiedz
@Soniczny_Jez: Ciężko mi się odnieść bo trafiliśmy na warunki jak ze zdjęcia. Dużo śniegu i błękitne niebo. Wtedy wszystko wydaje się piękne, więc nie mogę naprawdę narzekać. W lecie byłem w Gorcach, ale to było jeszcze zanim zaczęto wdrażać w życie te pomysły. Wieże widokowe mi akurat nie przeszkadzają, ale te szerokie i ubite drogi faktycznie zabijają sporo frajdy z wędrowania. Pozdrawiam!
Z.....u - @Soniczny_Jez: Ciężko mi się odnieść bo trafiliśmy na warunki jak ze zdjęci...

źródło: comment_BPr7mbanFNYF6nENz6j5gl9au6vwH2dF.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz