Wpis z mikrobloga

@SkrimMoar: Z przodu tarcza pływająca, a z tyłu bęben - trochę hipsterstwo konstrukcyjne, ale może by nawet fajnie wyglądało (oczywiście jak pominie się ten nieszczęsny amortyzator).
@jeloo: Amor w ułożeniu pionowym owszem pracuje trochę inaczej bo punkt przyłożenia na wahaczu nie wędruje częściowo po promieniu tylko w miarę równolegle do amora.
W przypadku poziomego montażu punkt ruchomy czyli na wahaczu może przesuwać się nieco mniej przy tym samym skoku osi koła tylnego w zależności na jakiej długości ramieniu względem osi wahacza jest punkt mocowania. Ale jeśli różnica nie jest duża a amor nie pochodzi z dwustronnego motocykla
@SkrimMoar: No ale przecież napisałeś że na oko widać że to nie ma prawa działać.


@baba_by_sie_jednak_przydala: Czy wy dyskutujecie o tym TYLNYM zawieszeniu? Przecież tutaj jest zmieniony KIERUNEK pracy amortyzatora - gdy obciążasz motur, wahacz idzie do góry, więć amortyzator ROZCIĄGA się (podobnie jak sprężyna) ? Czy tam zrobiona jest jakaś dźwignia ("łącznik" na ośce) zmieniająca kierunek ruchu?

Tak czy inaczej - jest tu dźwignia - długość całego wahacza tylnego