Wpis z mikrobloga

@mkhencz: 350 mln o których nikt wcześniej nie słyszał. Szymon Bujaski w Wyborczej:

Skąd więc to całe zamieszanie? Powodem jest poprawka złożona przez Małgorzatę Niemczyk, którą oceniam jako zagrywkę pod publiczkę. Było przecież oczywiste, że podrzucony w ostatniej chwili pomysł posłanki Platformy Obywatelskiej nie zyska przychylności rządu PiS. Równie dobrze każdy poseł opozycji mógłby domagać się tuż przed przyjęciem budżetu setek milionów na nowy projekt we własnym okręgu. A potem
  • Odpowiedz
@mkhencz:

"Na pytanie PAP o zamierzenia związane z Łodzią, z której jest Piotr Gliński posłem, przyszły wicepremier odpowiada:

- Planujemy – jako rząd Prawa i Sprawiedliwości - program rewitalizacji przestrzenno-architektonicznej oraz społeczno-kulturowej, szczególnie istotny dla Łodzi i Śląska. Zamierzam też wesprzeć Łódź w staraniach o zdobycie organizacji tzw. małego Expo poświęconego
  • Odpowiedz
@mkhencz: ładna manipulacja GW z koncem rewitalizacji przez PiS sam się nabralem, ale prawda prawda wstyd że Kopcinska kandydat na prezydenta głosował przeciw, nawet dla lokalnego wizerunku powinna za i tak jej głos nie miał by znaczenia
  • Odpowiedz
To nie jest manipulacja. O tych pieniądzach słyszeliśmy wszyscy zarówno z ust Ewy Kopacz jak i Beaty Szydło. Nasze miasto na rewitalizację potrzebuje od 4 do 6 mld zł, a nie 1,5. Ba na razie mamy zagwarantowane środki unijne. Ich nie można używać do choćby wymiaru społecznego czyli najważniejszego w rewitalizacji. Z tego powodu Joanna Kopcińska całkowicie słusznie z Glińskim i Szydło postulowali w czasie kampanii utworzenie krajowego funduszu. Zapomnieli po wyborach,
  • Odpowiedz
@tomek_olo: Głosował przeciwko powołaniu takiego funduszu. Co do popierania powstania obiektów, które zostały już podpisane przez rząd Kopacz to raczej podpisywanie się pod czyimś sukcesem ;-) Przypomnę, że jest nawet zapewnione finansowanie na kilkadziesiąt lat do przodu.

W przypadku projektów dawnego NCŁ.... Czasem marzę, że powstanie w Łodzi nowa Wieża Eiffla... sęk w tym, że potem się budzę i widzę jakie są możliwości rynku komercyjnego i finansowe zdolności miasta. Nierealny
  • Odpowiedz