Wpis z mikrobloga

#reformagowina #mowanienawisci

Takie moje spostrzeżenie na temat tego co widziałem wczoraj w TV - neutralne politycznie. Nie znam się na sądownictwie i nie wiem czy propozycja zmian jest dobra. Co jednak boli, wydaje się że czołowi politycy w naszym kraju również się nie znają, i zupełnie nie przeszkadza im to w wypowiadaniu się na temat. PIS, SLD, PSL, RP. Po odrzuceniu projektu przedstawiciele każdego ze stronnictw wypowiadali się przed kamerami, i jakich używali argumentów?

"Upadek PO", "Nie bo nie", "Trzeba reformować, ale nie w ten sposób", "Za drogie, niepotrzebne", "Niepotrzebne bo niepotrzebne".

Oni chyba się z tym nawet nie zapoznali o.o W dupie mają czy są to zmiany na lepsze, decyzja jet czysto polityczna. Mało tego, dysponując doradcami, specjalistami i ogromnymi środkami nie postarali się nawet o jakiekolwiek pozory, zdobycie jednego żałosnego argumentu na temat projektu. Nie czują się zobowiązani do wyjaśnienia motywów swojego głosu przeciw
  • 2
@Readonyou: Ja tam nei rozumiem tej pompy na temat reformy. Wg. mnie była dobra - sądy, które generalnie miały mało do roboty i taki sędzia po 1 - 2 rozprawach mógł jechać do domu miały być przekształcone w oddziały sądów większych, w których sędziowie nie mają czasu się po tyłku podrapać, bo jest taki przemiał. Tym samym byłoby mniej prezesów sądów z dużymi pensjami - czyli oszczędniej, sędziowie by się nie
@Kukki: Prawnicy to chyba najpotężniejsze lobby w tym kraju, więc atak na każdą reformę związaną z ich działką od razu budzi moje podejrzenia i nieufność. Dzięki za opinię, wczoraj w TV nie było szans by jakąkolwiek sensowną usłyszeć.