Wpis z mikrobloga

#truestory #karyna #logikarozowychpaskow

Podjechałem spoko autkiem na osiedle, na ławce metr obok siedzą dwie karyny, typowe sebiksowe gimby, wysiadam, jakiś tam majdan muszę wyciągnąć zza fotela, więc trochu schodzi, ale słucham mam całkiem dobry i słyszę ciche rozkminy karyn
- jak myślisz, ile ta fura kosztuje
- wygląda na drogi, patrz na te koła
- no i musi być szybka
- .... coś tam niezrozumiałe ...
- nie, #!$%@?ło cie, wstydze sie
- .. .. .. ... cos tam ....
- sama to zrób!
- hihi hehe hue huehu haha, coś tam bez sensu, byle atencyjnie.

Zerknąłem, te się zamkły i palą głupa.

Panowie, auta o sportowych sylwetkach z ładną felą smyrają różowepaski i dostają głupa, włączają im atencję. Fura działa.
Trochę przegryw, bo nie dostałem za to nagich fotek ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 8