Wpis z mikrobloga

Lost nie całe i dawno


@Horvath: byłem w identycznej sytuacji i powrócenie do tego serialu to moja najlepsza decyzja związana z serialami w życiu :D

The Wire jest uważane przez wielu jest za najlepszy serial w historii, ja też uważam go za wybitny, choć parę pierwszych odcinków trochę zniechęca.

Generalnie którego z tych wymienionych byś nie wybrał, to raczej nie będziesz żałował ;)
  • Odpowiedz
@Horvath: Jak kryminał, to może duńsko-szwedzki "Most nad sundem", albo już trochę starszy The Killing (oprócz ostatniego sezonu). Polecam też brytyjski The Fall (Upadek) z Gillian Anderson.
  • Odpowiedz
@Horvath: co do Lostów to też zależy z jakiej jesteś grupy, ja jestem z tych, którzy oglądali co tydzień nowy odcinek za małolata w telewizji i jarałem się niesamowicie każdym odcinkiem. Jeśli miałeś podobnie, to będziesz zachwycony :D

Tylko, że szukałeś kryminałów, a Lost kryminałem nie jest :P Z resztą nikt nie każe ci oglądać całości, sprawdź piloty różnych seriali i któryś sam cię wciągnie :)
  • Odpowiedz
@Horvath: Polecam The Fall, Broadchurch ostatnio wyszedł tez nowy serial Modus (duński) jeżeli podoba ci się Miasteczko Twin Peaks bądź The kiling (o ile widziałeś) to w sumie warto mieć na niego oko. Z bardziej detektywistycznych to koniecznie Sherlock. Hannibal też jest serialem, który warto zobaczyć, choć ostatni sezon dla mnie osobiście był istną męczarnią.
Ostatnio wyszedł świetny polski serial- Pakt. Z polskich polecam również Watahę (przepiękne zdjęcia).
  • Odpowiedz