Wpis z mikrobloga

TotalBiscuit napisał ostatnio dwa dosadne TwitLongery na temat krytyki jego osoby przez część osób na Reddicie. Wiem, że John ma pewien problem z utrzymywaniem emocji jeżeli chodzi o social media i on sam też o tym wie na szczęście, ale tym razem chyba coś pękło.

Parę cytatów:

Can you imagine what it's like to have a group of tens of thousands of people who at least on the surface only seem to exist to critique your life 24/7?

There's basically a bunch of my supposed viewers right now sitting there posting about how much of an asshole I am and then when I get mad at that, that's just another reason for them to call me an asshole. God I am so fucking sick of it.

I hope you never end in a position where something you said after days of insomnia and pain without a second thought gets you shit on by hundreds of people on the internet.


Przyznam się, że nie zaglądam na Reddita w ogóle, z wyjątkiem Polandballa od święta. Czy sprawy wyglądają tam aż tak źle, nie wiem, ale wynikła z tego wszystkiego przykra sytuacja.

Link 1: TwitLonger1
Link 2: TwitLonger2

#totalbiscuit #pcmasterrace #gry #socialmedia #reddit
  • 15
@Lisaros: ale o co chodzi? Komuś coś zrobił? Nie słucham jego podcastów, tylko "I will be talking about XXX for the next YYY minutes" i raczej eleganckie opinie tam wyraża.
@Lisaros: Raczej jest odwrotnie bo go wszędzie zachwalają, jak się pojawił ostatnio wpis na /r/pcgaming o jego stanie zdrowia który ewidentnie łamał regulamin (bo nie dotyczył gier) to moderatorzy olewali raporty a krytyczne komentarze od razu usuwali.
A jeśli koleś który od kilku lat jest osobistością w świecie gier nie wie że po kilku bezsennych nocach, alkoholu itd się raczej nie pisze w internecie to IMO już jest jego problem. Zresztą
@Lisaros: Tak działa świat, nie ważne czym się zajmujesz i co robisz. Jeśli jesteś choć odrobinę popularny to zawsze będziesz miał grupę antyfanów którzy chętnie obsmarują cię gównem bez powodu. Coś co jest na porządku dziennym na wykopie.
@Ch-jogromPL: TwitLongery nie są takie długie znowu, esencja z nich jest chyba taka:

You wanna know the reason I hate some people on the subreddit? Because the subreddit spends more time talking about me than it does about my work. There are people on there who make it their mission to dissect everything I ever say. Why are these tweets even on there? (...) Almost every tweet I make ends up
@Ch-jogromPL: Internetowy clebryta ma ból dupy. Jak ktoś nie potrafi znieść hejtu w internecie (a szczególnie tego najpopularniejszego czyli bezpodstawnego) to nie powinien się do tego pchać. Zresztą po jego postach widać że najchętniej pousuwałby wszystkie negatywne komentarze.
@Lisaros: Akurat co do tego pana mam mieszane odczucia, bo nie rozumiem tego jego upajania się opcjami graficznymi w pecetowych wersjach oraz rozwlekania opinii. Serio, gość potrafi fajnie i lekko gadać, ale wielokrotnie leje wodę i zwyczajnie parafrazuje swoje wcześniejsze wypowiedzi. Wyłączenie komentarzy pod filmikami też nie pomaga. Inna sprawa, że dzięki jego WTFom poznałem kilka fajnych indyczków.

PS Zna ktoś kanał/serwis, który zajmuje się wyłącznie tematyką grą indie?
@exdami: to byłoby najprostsze.

@Munchhausen: może nie tyle upajania, co raczej dokładnie opisuje jak to wszystko wygląda. Powód tego jest prosty - niewielu poza nim to robi, a że TB zajmuje się grami na PC, to zrozumiałe w sumie. Zwykle można to pominąć i przejść od razu do oceny samej gry.