Wpis z mikrobloga

Na pohybel ludziom studiującym informatykę twierdzącym, że antywirus jest do niczego potrzebny, bo przecież nie uchroni nas przed największym atakiem - no #!$%@? rzeczywiście, ale za to uchroni nas przed wieloma upierdliwymi trojanami i innymi gównami, które zamulą nam kompa jeszcze bardziej niż jakikolwiek antywirus i niejednokrotnie nas uratują (wiem z doświadczenia).

Komp z antywirusem > Komp bez antywirusa.

#pcmasterrace #informatyka #niepopularnaopinia
  • 16
@Ginden: @karolp1993: Owszem macie rację, tylko że na kompie przez którego przechodzi rocznie ok. 80 (albo i więcej) pendrive z różnych źródeł jednak w mojej opinii antywirus jest potrzebny - wpis powstał po wczorajszej rozmowie ze znajomym, który nie ma antywirusa, pobiera pliki z różnych miejsc, wpina różne pendrive i dziwi się dlaczego komputer mu zamula skoro jest nowy

@dedronek: racja, u ciebie sie to niestety nie sprawdza :/
@Komaryt: ja tylko powiedziałem jak jest ;) i to w cale nie był atak na Ciebie tylko bardziej na te osoby które bez krytycznie przyjmują wszystkie treści z internetu a potem tylko format i gorzkie żale bo "a to moich zdjęć juz tam nie będzie" "ale przecież pulpit mi zostanie hehe no nie?"

Nie.
@Komaryt: @dedronek:
Nie mam na kompie antywirusa od 5-6 lat nie złapałem żadnego syfa, pewnie dlatego, że nie instaluję każdego możliwego dziadostwa, dlatego że nie wpycham pendrive do każdego kompa i z każdego kompa.
Bo to jak iśc przelecieć prostytutkę przy drodze a potem wrócić do żony i narzekać ooo ale moja żona syfa złapała!