Wpis z mikrobloga

No i likwidują to łódzkie zlomowisko potocznie zwane Lunaparkiem. W zamian proponują

ściannki wspinaczkowe, parki linowe, zjeżdżalnie, trampoliny, wodny plac zabaw z fontannami, zadaszona scena.


Szkoda, bo ścianki są np. w manufakturze, park linowy w arturówku, zadaszone sceny mamy conajmniej 3. A mi by się marzył tak park rozrywki z prawdziwego zdażenia. Taki gdzie strach przed przejażdżką kolejką nie wynikał z jej stanu technicznego, ale prędkości i przeciążeń. Z prawdziwym diabelskim młynem, atrakcjami tematycznymi, bajkowo i kolorowo dla dzieciaków itd. To by ściągnęło turystów i to nie tylko z kraju, ale i pewnie z zagranicy. Coś na miarę Fantasialand w Kolonii. Niestety z rozrywek miasto nie oferuje nic, czego nie ma w innych miejscowościach. Zakupy w galerii handlowej, w której są takie same sklepy jak w każdej innej, puby typu 'gołe sciany, europalety i barman-samuraj' które oferują tanią 'najebkę' kiepskim piwem i wódką w rytm za głosnej muzyki to Łódzka godność i majestat. Postawmy jeszcze 23456456 Aquapark i 838348857 galerię handlową. No niestety, na więcej budżet nie pozwala, a szkoda bo to by była inwestycja, a nie wydawanie pieniędzy, żeby za rok budżetu nie obcieli. #lodz
  • 4
@epll: oby oby. Oczywiście jak przycebulą to będzie taka atrakcja na 3 miesiące typu kto ma zobaczyć ten zobaczy, ale nikt nie będzie specjalnie gonił kilkaset kilometrów by zobaczyć stary lunapark z nową farbą.