Wpis z mikrobloga

@komplik: to twoje zdanie, ja uważam, że jest kiepski... zresztą, ta prawdziwość jest zabawna... trzeba nawijać o tym, że jest ciężko, o tym, żeby iść do przodu pomimo porażek, o tym, że ludzie to #!$%@? i trzeba im udowodnić, że jest się lepszym.. itp itd... nikt nie nawija już merytorycznie jak choćby czarny furiat.... posłuchaj instynktu, zaginionego chłopca, rubikonu - tego autora i zmienisz zdanie
  • Odpowiedz
@komplik: dziwię się że ludzie którzy słuchają tego typu "muzyki" nie ogarniają ortografii znając większość tekstów swoich mistrzów.

A te dwa wersy które napisałeś to jakaś patola, nie dość że rym z gimbazy to o #!$%@? chodzi, hehe nie oceniajmy a później jakaś dupa, przeraper.

Od KęKę znam tylko Jeden Kraj i nawet spoko, ale więcej nie zamierzam poznawać jak taka patola.
  • Odpowiedz
@komplik: Czarny Furiat jest mężem, ojcem i dzięki swoim mądrym decyzjom i poczynaniom w życiu widzi córkę codziennie, a obok niej swoją żonę... Nie jest alkoholikiem tylko wysportowanym gościem który twardo idzie przez życie... i nie nawija o tym jak nawija... tu kękę nawija o tym, że robi rap... tego #!$%@? nie cierpię u raperów najbradziej
  • Odpowiedz
@piterello: Tylko jest mały problem Czarny nie ma flow i stylu. Kolejny pato-rap co myśli, że wystarczy "klepać" rytmicznie na bicie i można uczyć jak żyć. Niestety jak ktoś ma trochę więcej oleju w głowie to normalnie ubliża mu słuchanie moralnych i życiowych mądrości od takiej osoby. Rap to też zabawa słowem, niedokładne rymy, ciekawe patenty i przede wszystkim autentyczność co do której zgadzam się z @komplik, że
  • Odpowiedz
@komplik: i tu wychodzi twoja hipokryzja, czarny nagrał 3 płyty a Ty posłuchałeś jednego kawałka i wyłączyłeś? bo płytko nagrywa? jak ja mam z tobą dyskutować skoro nie potrafisz się odnieść do jego tekstów? wiesz co goń się, #!$%@? nie rozmawiam z wami, #!$%@? loża znawców na temat rapu. flow najważniejsze
  • Odpowiedz