Wpis z mikrobloga

@absoladoo: @theone1980: No ale jak jest wyrównana walka to pod koniec jeden by wiedział że musi atakować a drugi że musi bronić. Jakoś w piłce nożnej czy skokach nie ukrywa się wyniku tylko każdy wie co musi zrobić i dalej są emocje. Jak ktoś wyraźnie przegrywa na punkty to będzie musiał mocno pracować właśnie nad tym KO i albo mu się uda albo odsłoni się na tyle by samemu paść
@13gugu13: Ale to jest boks zawodowy i kasa ma tu pierwszeństwo. Pomyśl po jakiej cenie musiały iść reklamy po 12 rundzie walki Kliczki z Furym, gdzie wszyscy czekali z kijem w dupie na ogłoszenie werdyktu. Jakby było wiadomo że Fury wygrał wcześniej 10 rund to podejrzewam że większość ludu zmieniłaby kanał w tv.
@lucknh: Albo Kliczko wziął się do roboty i poszukał nokautu. Stać go na to i to była jego szansa a tak to walcząc zachowawczo przegrał. Zależy jak sami zawodnicy by do tego podchodzili. Zmiana tego systemu mogła by spowodować albo to że 2 ostatnie rundy to jazda bez trzymanki bo ktoś musi odwrócić swój zły los albo tak jak mówisz odpływ sprzed TV.
@13gugu13: Nie sugerujesz chyba że w narożniku Kliczki siedzieli debile i mówili "dobrze Władek się bijesz, wygrasz to"? Sam Kliczko doskonale wiedział że dostaje po papie, więc jakby był w stanie to by szukał tego nokautu.