Wpis z mikrobloga

Dobra! W nocy nie mogłem spać. Zasnąłem około 5 nad ranem. Obudziłem się o 12.
Jako, ze nie mogę się pokazywać w pracy (zakaz od przełożonych) postanowiłem wyjść w pole i posiedzieć przy ognisku (bardzo mi tego brakowało od wyjazdu do UK). Wziąłem parę konserw, wodę do picia, muzykę ze Stalkera i wyruszyłem.

Bole głowy, otumanienie oraz dretwiace i drżące ręce to już dla mnie chleb powszedni. Zimno i deszczowo jak sam #!$%@?, a ja cały spocony.

Niemniej jednak ognisko, które rozpalałem godzinę, bo wszystko dokoła mokre bardzo mnie uspokoiło i dało nadzieje na lepsze życie. Apetyt podwyższony czyli #!$%@? za ośmiu.

Jakos się trzymam. Jest mi ciężko, miałem już dzisiaj dwie chwile w których chciałem rzucić to, jebnąć tym i pójść po pół litra, ale dałem rade.

Nie mogę się skoncentrować dzisiaj, książki mi nie idą, muzyka nudzi. Idę wziąć prysznic, a co dalej... później zobaczę.

Dzieki za słowa otuchy i wsparcie Mircy.
#chcewyzdrowiec
Renton - Dobra! W nocy nie mogłem spać. Zasnąłem około 5 nad ranem. Obudziłem się o 1...

źródło: comment_Crwi3iJUH4eAgISeqJ52tkrRFmFOzryh.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@przeczytalemregulaminserwisu: żeby cokolwiek zacząć robić musze czekać na wypłate i spotkanie z lekarzem. Sam sobie nie poradzę, nie czuje się na siłach. Moja lekarka bardzo mi pomagała na początku, później spieprzyłem i więcej nie wróciłem. Od lutego bssen ;)
  • Odpowiedz