Wpis z mikrobloga

@Vontroba: Wróćcie na ziemię stuleje. Ile kobiet z waszego otoczenia tak robi? Ja jednak widzę głównie facetów z kryzysem wieku średniego, którzy znajdują sobie drugą młodość w 20 lat młodszej dziewoji z prowincji. Tirówki też bez powodu przy drogach nie stoją - ale to już pewnie wina kobiet, że nie zadowalają partnerów, co nie?
  • Odpowiedz
I właśnie z tego powodu nigdy się nie ożenię :) Za dużo mam do stracenia,


@Incore00: O kurde, aż smutłam. Jak wyjdziesz z piwnicy i poznasz normalne dziewczyny a nie tapeciary z tindera, zobaczysz, że jak napisał Pavuloon, jest całe mnóstwo dziewczyn które same zarabiają na siebie, a na facetów nie patrzą jak na finansowe zabezpieczenie i samców rozpłodowych.
  • Odpowiedz
@rdza: Przecież tutaj co drugi mirek, który zarabia więcej niż minimalną krajową myśli, że tabuny kobiet tylko czekają, żeby ich usidlić i przywłaszczyć ciężko zarobione pieniądze ( ͡º ͜ʖ͡º)
A serwisant sprzętu komputerowego na pewno ma grube miliony na koncie do stracenia xD
  • Odpowiedz
Przecież tutaj co drugi mirek, który zarabia więcej niż minimalną krajową myśli, że tabuny kobiet tylko czekają, żeby ich usidlić i przywłaszczyć ciężko zarobione pieniądze ( ͡º ͜ʖ͡º)


@Pavuloon: A jednocześnie pewnie drżą w obawie ze stulejka kompleksów się zacieśni, gdy trafią na laskę która zarabia więcej od nich( ͡° ͜ʖ ͡°) Ciężkie to musi być życie balansując między byciem żywym
  • Odpowiedz
@rdza: Dlatego polowa malzenstw konczy sie rozwodami, okolo 70 procent inicjuja kobiety, 90 dostaje wieksze prawa do opieki na dzieckiem nie wspominajac o tym, ze w malzenstwach zwykle facet zarabia wiecej? Za duzo tych przypadkow, kobiety mają przewagę i wykorzystują ją. Jak pytam te normalne kobiety kiedy faceta zaprosily pierwsze albo zaplacily na pierwszej randce robią wielkie oczy, raz czy dwa razy zdarzylo im sie w zyciu. Ale nie, rownouprawnienie
  • Odpowiedz
Jak pytam te normalne kobiety kiedy faceta zaprosily pierwsze albo zaplacily na pierwszej randce robią wielkie oczy, raz czy dwa razy zdarzylo im sie w zyciu


@fikusny_marian: To nie są normalne. Mnie nigdy by przez myśl nie przeszło, żeby na kimś wisieć, ani emocjonalnie ani finansowo.
Ale jak znajdujesz głupią karynę bez wykształcenia i pracy której przez myśl nie przejdzie by postawić kolację a wręcz się oburza, że musi za
  • Odpowiedz
Przestan zaklinac rzeczywistość, nie opowiadam bzdur w rodzaju kobiety to suki czy faceci to swinie tylko jak kobiety sie zachowują. Popytaj znajomych i znajome jak to wyglądało na randkach, wiekszosc kobiet chce przywileje bez obowiazkow : ). Przez norme rozumiem powszechne zachowanie, w koncu kobiety krytykuja, ze facet ma byc prawdziwym mezczyzną.
  • Odpowiedz
Przez norme rozumiem powszechne zachowanie, w koncu kobiety krytykuja, ze facet ma byc prawdziwym mezczyzną.


@fikusny_marian: Widocznie obracamy się w różnych środowiskach. Przypadki w których baba okazuje się pijawką w moim otoczeniu to sytuacje jednostkowe, ale też były do przewidzenia, tyle że facet nie myślał głową i teraz ma problem.

Używaj opcji odpowiedz:)
  • Odpowiedz
@rdza: Ja nie mowie o srodowiskach tylko jak sytuacja wyglada ogolnie. Sprawdz sobie statystyki malzenskie czy rozwodowe, skąd to sie bierze? Dlaczego to kobieta inicjuje rozwod, dostaje dziecko, alimenty? Gdzie to rownouprawnienie skoro wybiera (generalnie) bogatszego mezczyzne? Ciekawa logika, nie znam nikogo z problemami wiec tych problemow nikt nie ma.
  • Odpowiedz
@fikusny_marian: Hmmm... Myślałam, że rozmawiamy tylko o kwestii finansowej w związku. Jeśli chodzi o dzieci i alimenty, to trudno mi się wypowiadać, bo rozwiedzeni faceci których znam nie mieli nic przeciwko, że dzieci mieszkają z mamą (co wcale nie oznacza że nie są dobrymi tatami).
Co do wybierania bogatszego mężczyzny - też nie wiem. Mój zarabia mniej ode mnie i przez wszystkie lata ani razu nie pomyślałam, że jest mniej
  • Odpowiedz