Wpis z mikrobloga

@Melt: @PerfectWoman: Jak widac, kazdy rozowy jest inny, ale kazdemu ciezko dogodzic ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Seasons widze, ze mozna stestowac na boardgamearena.

Ktos gral w klasyka Knizia zaginione miasta?
@doszet: Zimna wojna: CIA vs KGB. Niby tylko wariacja nad oczkiem, ale jest szybkie i jest fun jak już obaj gracze ograniają jak blefować i wysyłać odpowiednich agentów.
@Owieczek: @doszet: No nie do końca, dużo negatywnej interakcji w Osadnikach :NI nie ma, ale jednak istnieje. Szczególnie w przypadku Barbarzyńców, którzy powinni dużo plądrować oraz Atlantydów z dodatku, których należy plądrować. Kilka mądrych zagrać wymierzonych w przeciwnika pozwala często wygrać rozgrywkę.
@Jednobrewy: Posiadam tylko osadników z pierwszym dodatkiem, więc nie wiem jakie karty doszły do atlantydów. W tym zestawie co ja mam akurat barbarzyńcy są jedyną frakcją która nie ma wpływu na karty frakcyjne przeciwnika. Więc dla mnie oni są beznadziejnym przykładem na interakcje z przeciwnikiem. Mało jest też lokacji zwykłych które warto burzyć przeciwnikowi. Nie zagłębiając się w szczegóły zbyt wiele razy widziałem potyczkę w której przeciwnicy nic sobie nie zrobili
@Owieczek: Z dodatków mamy karty z otwartą produkcją, czyli możemy wysłać do przeciwnika na te kartę robotnika, aby dostać dobra jakie produkuje a przeciwnik dostaje robotnika za tę akcję z puli. Jest jedna karta wulkanu niszcząca zwykłą lokację bądź frakcyjną (za 2 miecze). Sami Atlantydzi nie produkują mieczy, lecz więcej tarcz i czerpią ogromne korzyści ze zwykłych budynków co wymusza wręcz ich plądrowanie. Przypuszczam, że z kolejnymi dodatkami będzie więcej negatywnej