Wpis z mikrobloga

@Altru: EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I CHODZENIE PO LESIE Z WYKRYWACZEM BĘDZIE MOŻNA CZYNIĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD WDEPNĄ NA MINE ALBO COŚ
  • Odpowiedz
@tylkoniechori: Tak bo każdy rodzi się profesjonalistą. Bo profesjonalista nie wejdzie w minę.
Tak bo do chodzenia i machania "kijkiem" potrzebna jest kawałek papieru stwierdzający umiejętne machanie.
  • Odpowiedz
@Altru: pozwolenie musisz mieć gdy szukasz zabytków, do normalnego chodzenia po polach i lasach, w celu znajdywania złotych obrączek etc nie jest wymagany żaden dokument, a jak przez przypadek trafisz na średniowieczny skarb w postaci > 3 monet, to zgłaszasz do WKZ w terminie nieokreślonym przez ustawę.
Nie wolno używać detektorów na stanowiskach archeologicznych i za to grozi kara, chociaż podobno nikt za to wyroku nie dostał, bo w większości przypadków
  • Odpowiedz
@tfbeen: Zabytkiem archeologicznym jest każdy ślad działalności człowieka znajdujący się w ziemi lub pod wodą, którego zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną lub naukową.
  • Odpowiedz