Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, czy tak za mniej więcej pół roku - w związku z koniecznością zmiany polityki, jeśli Polak i Węgier mają być bratankami - nie okaże się, że w Smoleńsku był zamach(no to można przewidzieć). Jednak, z tą różnicą, że nie będą za niego odpowiadać Rosjanie z Tuskiem - będą odpowiadać za niego Niemcy z Tuskiem. Putin zaś, jako dobry ojciec narodu, okaże się, że został nikczemnie zmanipulowany, obarczając tą winą opozycję, których przedstawicieli wyśle zapobiegawczo do Łagru - jako że byli szpiegami i wrogami Putinowskiego caratu.

#4konserwy #neuropa #polityka
  • 10
@dasvolk:
Pudło. Próbuj ponownie.

Węgry były sojusznikiem III Rzeszy, której wojska zaatakowały Polskę podczas kampanii wrześniowej. Już w kwietniu 1939 szef węgierskiej dyplomacji Istvan Csaky w liście do posła Villaniego pisał, że w czasie ewentualnej wojny przeciw Polsce Węgry nie mogą w niej wziąć udziału. „Nie jesteśmy skłonni brać udziału ani pośrednio, ani bezpośrednio w zbrojnej akcji prze­ciw Polsce
@dasvolk:

Śmiecham z tego, że Węgrom, naszym serdecznym przyjaciołom, zaskakująco często zdarzało się być w przeszłości po stronie naszych śmiertelnych wrogów.


To się zdecyduj. Skoro nie występowali przeciwko nam to dlaczego ironicznie mówisz że byli naszymi serdecznymi przyjaciółmi? Węgrzy jak mało kto byli naszymi przyjaciółmi.
Ponadto wspominasz o zaskakująco częstym stawaniu po stronie naszych wrogów - proszę przypomnij bo ja takich sytuacji przed XV w. nie pamiętam i jeżeli takich nie
@dasvolk:
Bycie w obozie wroga nie wyklucza się z byciem przyjacielem. To po pierwszej tym bardziej, że odmówili wszelkich działań przeciwko Polsce.
Po 2. napisałeś o zaskakująco częstym stawaniu po stronie naszych wrogów.
Po 3. Twój post sugeruje, że stawanie po stronie jakichś twoich urojonych wrogów sprawia, że oni nie są naszymi przyjaciółmi....

Czego jeszcze nie rozumiesz? Przedstawiasz w złym świetle naszych największych historycznych przyjaciół nie mając NIC na poparcie swojej
Po 2. napisałeś o zaskakująco częstym stawaniu po stronie naszych wrogów.


@Iloveangelamerkel: W czasie obu wojen światowych należały do państw Osi, czyli obozu wrogiemu Polakom.

Po 3. Twój post sugeruje, że stawanie po stronie jakichś twoich urojonych wrogów sprawia, że oni nie są naszymi przyjaciółmi....


@Iloveangelamerkel: Tzn., że źle go interpretujesz. Miałem na myśli, że nasi przyjaciele - Węgrzy byli w sojuszu z naszymi wrogami. I nie wiem jak mam
@dasvolk: @Iloveangelamerkel: kojarzę tylko walki i spory o kontrolę nad Rusią Halicką w XIII i XIV wieku, najazd Rakoczego na Polskę podczas potopu. Oprócz tego był chyba jakieś mniejsze spory personalne, ale dawno o tym czytałem, bo kiedyś furorę robił mit, że między Polską, a Węgrami nigdy nie było wojen i zawsze był pokój i miłość.