Wpis z mikrobloga

Mirki z #rower, warto inwestować w octalink względem kwadratu? Będę zmieniał napęd i mogę się szarpnąć te kilkadziesiąt zł więcej za wersje na octalink, ale czy jest sens? Rower to 10letni mtb użytkowany na praco-domy i krótkie wycieczki z sakwami (rocznie z 3000 przewiduje).
  • 9
@trace_error: Tak, to dużo lepszy interfejs niż kwadrat zachowujący świetne uszczelnienie kwadratu. Jeżeli ważysz ze 100 kg albo skaczesz w enduro to możesz mieć problem ze słabszymi łożyskami ale jak ma to być dojazdówko-wycieczkówka to starczy na 2-3 lata jazdy w każdych warunkach pogodowych. O potem zainwestujesz kolejne 30 zł. Przy HT2 o czymś takim zapomnij.
@flamner: @dran2: @zukikiziu: dzięki za opinię. HT2 wygląda fajnie, ale cena korby+100zł (250 za jakieś deore vs 150 za alivio, w które obecnie celuję). To jeszcze pytanie o wkład suportu, który i tak muszę kupić, podstawowy ES25 czy coś żywotniejszego (es25 chyba nie ma uszczelnień)?
es25

Ma, es51 jest tylko trochę lżejszy. Najstarsi górale nie stwierdzili różnicy w żywotności. A na pewno nie 3 krotnej co dzieje się z ceną. Do tego jeszcze n.p. fc-m522 z Hollowtech (drążone ramiona) i masz kilogramowy zestaw za 250 zł.

p.s. HT2 tak na prawdę zaczyna się od SLX. Wszystko poniżej nie ma drążonych ramion i jest tylko "dwuczęściową korbą" a nie HT2. I dopiero od SLX w.g. mnie opłaca się
@dran2: Ale jak zamiast shimanowskiego wkładu do HT2 węźmiesz accentowski, to on ma standardowe łożyska do kupienia za bodajże trzy dychy i da się wymieniać same łożyska. Nawet jak się ma Dwie Lewe Ręce™. Sprawdzone.
HT2 węźmiesz accentowski, to on ma standardowe łożyska do kupienia za bodajże trzy dychy i da się wymieniać same łożyska.


@rmikke: Wkład kosztuje prawie 100wę + te 30 dychy "co chwilę", szczególnie jak jeździsz do roboty codziennie. Octalinik starcza na lata i też kosztuje 3-4 dychy czyli tyle co same łożyska do accenta. Przy rowerze do dojazdów do pracy nie ma sensu pchanie się zewnętrzne suporty. Nic nie zyskujesz tylko płacisz