Wpis z mikrobloga

@2822: dzieki. Jak klienta nie ma, to tak, jak jest, to musze wyjsc na mroz. Na stacji benzynowej robie.
A jak tam u Ciebie?
@2822: gdybym cofnal czas to bym tez chcial na to isc.
Juz mgr. Archeolog, ale jak widac, pracy nie mam w zawodzie( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Fevx: Ja jestem tego zdania, że trzeba robić to co się chce i lubi. Nie chciałbym się męczyć tylko dlatego, że potem praca dobra etc. Ja studiuje mibm bo mnie to fascynuje. Mógłbym studiować języki, albo filozofię, bo też mi się podobają. Jednak z zamiłowania do filozofii tylko warsztaty mi zostały na które chetnie chodzę. Żałujesz swojej decyzji?
@2822: troche tak, biorac pod uwage jak sie wszystko uklada. Uwielbiam historie i archeologie, ale skonczyc na stacji to nie szczyt ambicji. Polibuda dalaby i prace lepsza i rowniez odnalazloby sie jesli chodzi o zainteresowania. Dlatego rozwazam doktorat z archeo, zeby rozwinac skrzydla.
@Fevx: Nie pieniądze są ważne. Powiem Ci bardzo głupią mądrość. Wyobraź sobie, że masz górę pieniędzy, prace archeologa Indiany Jones'a, ale masz stomie jelita. Niby nic, życie jak marzenie, ale cale życie worek z kałem na brzuchu. Każda chwila Twojego życia zawiera w sobie worek z kałem. Czy to nie bardziej przytłaczająca myśl, od obecnego naszego życia?
@2822: troche trudno byloby ze stomia biegac po swiatyniach i uciekac nazistom ale cos w tym jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale jednak fakt, jest to problem bez watpienia. W sumie bym oddal prace marzen aby jednak tego nie miec, tak teoretycznie.