Wpis z mikrobloga

@HeadH: Ja największy też podobny bo chyba 4.6 albo 4.8 teraz nie pamiętam. W Gdańsku najwiekszy jaki widziałem to było 6, długo się utrzymywało 5.9
Ale za nic nie dałem zrobić te 1.6 przejazdu na godzinę... tak mnie wywalało poza granice centrum, że sam powrót zajmował mi sporo czasu. Miałem też chyba 2 przejazdy po ponad 30km w jedną stronę. Nie narzekam ogólnie ale myślałem że będzie większy ruch u nas
@majFriend: tego też mi się nie udało, ogólnie od kilku miesięcy wymogi dotyczące bonusów są strasznie wyśrubowane i jako weekendowy kierowca nawet nie próbuję ich zdobywać. Zauważyłem za to ciekawą rzecz, nie wiem czy to błąd systemu ale żółte pole wskazujące popyt na usługę, zahaczało dziś o Kęty, to jakieś 70 kilometrów od Krakowa.
@gali20: @jakno: pare osób wstawionych miałem ale pełna kulturka, było lepiej niż w niektóre weekendy. Ja samo chyba zrobiłem 8 albo 9 kursów przez całą noc i ponad 400 zł wpadło. Niestety miałem dalekie trasy dlatego tak mało kursów wpadło. 4 razy miałem anulowany kurs jak już czekałem na klienta, niestety do 5 minut za darmo można anulować... jednego tylko po 10 minutach anulowałem sam bo nie przyszedł, nie dało