Zdałem sobie sprawę, że minęło 6 lat o matury. Czas tak po maturze #!$%@?, że nie zdajecie sobie z tego sprawy #licbaza I stwierdziłem, że to czego nie chciałem w życiu się spełniło. Czyli #!$%@? i wszechogarniająca nuda i monotonia. Wstaje codziennie od pon do pt o tej samej godzinie, o tej samej godzinie wsiadam do autobusu/wyruszam rowerem. Jadę codziennie tą samą, w pracy robie praktycznie codziennie to samo. Wracam do domu i także monotonna, albo idę na rower albo siedze na necie i oglądam filmy/seriale. i tak dzien po dniu. W poniedziałek odliczam do piątku. W piątek liczę aby weekend był długi i udany a i tak jest taki sam prawie, bo ide na piwo/rower/blanta i wracam do domu #!$%@?/zmeczony/upalony. Życie to tak naprawdę #!$%@? odliczanie do czegoś wypłaty/rocznicy/wycieczki/urlopu itd. A samo w sobie jest nudne. Samo w sobie to #!$%@? monotonia jak robociki robimy dzień w dzień to samo. Jedynie małe pierdołki jak wypicie piwa/pójście na rower/spalenie blanta uszczęśliwiają nas, ale tak po prawdzie przez większość czasu jakkieś 99% ludności świata czyli praktycznie każdy z nas robi nic nieznaczącego wmawiając sobie, że to jednak jest coś. Otóż nie #!$%@? nie, nie robicie nic znaczącego i prawdopodobnie nie zrobicie.
I to was czeka drodzy maturzyści, absolutna nuda i monotonia i #!$%@? odliczanie do czegoś. Teraz odliczacie do końca matur i najdłużych pierwszych wakacji w waszym życiu później będziecie odliczać do końca wyimagowanego celu, a po nim kolejny z dupy ce i tak wasze całe #!$%@? życie. #sadbuttrue
@CreativePL: z tym odliczaniem do czegoś to w #!$%@? prawda, niestety tak złożone jest życie. Każdy dąży do jakiegoś celu po to, zeby potem moc dązyc do kolejnego i tak non stop. Nic nie pomoże, zadna odskocznia, dziewczyna tez ci sie znudzi w koncu, czytanie książek itd też moze w koncu sie znudzic. W koncu zacznie ciekawić cie śmierć, co jest po niej, moze jest lepiej?
@Fheat: @sens: Ale ja nie pisałem, że ja mam #!$%@? życie. Ja pisze, że życie jest #!$%@?. Bo cale życie robisz to samo i odliczasz do czegoś. I to jest #!$%@? smutne. Co mam rzucić pracę? To będe musiał znaleźć inną, i tam także będę robił to samo dzień w dzień.
@CreativePL: ale ty #!$%@?. nie pasuje ci to zacznij robic cos co bedzie pasowac, znajdz dziewczyne, odkladaj kase i zwiedzaj swiat zamiast jarac, cokolwiek... przynajmniej bedzie do czego odliczac. #!$%@? jak potluczony a nie mowisz jak jest
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii w 2 dniu po objęciu urzędu w pierwszej wizycie zagranicznej wybrał się do prywatnego dworku ministra Sikorskiego. #bekazpisu #polityka #sikorski #msz #uk
łi dont nid no edukejszon
Zdałem sobie sprawę, że minęło 6 lat o matury. Czas tak po maturze #!$%@?, że nie zdajecie sobie z tego sprawy #licbaza I stwierdziłem, że to czego nie chciałem w życiu się spełniło. Czyli #!$%@? i wszechogarniająca nuda i monotonia. Wstaje codziennie od pon do pt o tej samej godzinie, o tej samej godzinie wsiadam do autobusu/wyruszam rowerem. Jadę codziennie tą samą, w pracy robie praktycznie codziennie to samo. Wracam do domu i także monotonna, albo idę na rower albo siedze na necie i oglądam filmy/seriale. i tak dzien po dniu. W poniedziałek odliczam do piątku. W piątek liczę aby weekend był długi i udany a i tak jest taki sam prawie, bo ide na piwo/rower/blanta i wracam do domu #!$%@?/zmeczony/upalony. Życie to tak naprawdę #!$%@? odliczanie do czegoś wypłaty/rocznicy/wycieczki/urlopu itd. A samo w sobie jest nudne. Samo w sobie to #!$%@? monotonia jak robociki robimy dzień w dzień to samo. Jedynie małe pierdołki jak wypicie piwa/pójście na rower/spalenie blanta uszczęśliwiają nas, ale tak po prawdzie przez większość czasu jakkieś 99% ludności świata czyli praktycznie każdy z nas robi nic nieznaczącego wmawiając sobie, że to jednak jest coś. Otóż nie #!$%@? nie, nie robicie nic znaczącego i prawdopodobnie nie zrobicie.
I to was czeka drodzy maturzyści, absolutna nuda i monotonia i #!$%@? odliczanie do czegoś. Teraz odliczacie do końca matur i najdłużych pierwszych wakacji w waszym życiu później będziecie odliczać do końca wyimagowanego celu, a po nim kolejny z dupy ce i tak wasze całe #!$%@? życie. #sadbuttrue
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Fheat: @sens: Ale ja nie pisałem, że ja mam #!$%@? życie. Ja pisze, że życie jest #!$%@?. Bo cale życie robisz to samo i odliczasz do czegoś. I to jest #!$%@? smutne. Co mam rzucić pracę? To będe musiał znaleźć inną, i tam także będę robił to samo dzień w dzień.
@xzabi: Ja nie mierze wszystkich swoją miarą.
Komentarz usunięty przez moderatora
@CreativePL: Twoje życie jest #!$%@?. Nie ogólne życie.
To znajdź inną, która nie będzie polegała na robieniu tego samego, a może nawet będzie ale będziesz robił to co lubisz.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora