Wpis z mikrobloga

@pjootr93: No, w każdym razie ja kiedyś przyjeżdżałem do pracy do 2h przed czasem i u swojego pracodawcy odpalałem ze Slaxa własne środowisko, żeby móc popracować (Inkscape, Gimp, edytor tekstu) albo pograć bez zostawiania śladu na jego sprzęcie :D To były czasy przedsmartfonowe ;)