Wpis z mikrobloga

Można powiedzieć, że to małe podsumowanie #atencyjnyrak. Przed świętami myślałem, że zrobiłem sobie najlepszy prezent ever, kiedy odbierałem wyniki pierwszego kontrolnego tomografu po chemioterapii. Wynika z nich jasno, że ubiłem dziada i do następnej kontroli mogę zająć się zrzuceniem kilku dodatkowych kilogramów, które zyskałem zbyt poważnie podchodząc do tematu regeneracji po chemii ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale okazało się, że jeszcze lepszy prezent zrobiła mi narzeczona, dorzucając do świątecznej paczki żel pod prysznic w nietypowym opakowaniu. Worek na komórki krwiotwórcze został przez autorkę pomysłu własnoręcznie wypełniony żelem i zaopatrzony w dedykowaną etykietę. Ta niestety nie załapała się na skandalicznie niewyraźne zdjęcie mojej łysej głowy :P

Życząc wszystkim zdrowia po raz kolejny polecam #niebieskiepaski LVL 20-40 samobadanie jąder. Brak samobadania to (jeśli trafi nieszczęśliwie na kogoś z Was) murowana wizyta w szpitalu w późnym stadium i #przerzutypozakontrolo. Miałem paru asów na oddziale, którzy lądowali u urologa z jądrem wielkości jabłka.

P.S. Nie goliłem się od września, czekam kiedy znów zarosnę.
#rakcontent
marcobolo - Można powiedzieć, że to małe podsumowanie #atencyjnyrak. Przed świętami m...

źródło: comment_TF8h75CdSpvmcGnPFMHM3m928dinyftG.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz