Wpis z mikrobloga

Kolega miał dziś urodziny.
11 ludzi się uchlało i potem odwalało głupa, rzygało, bolały brzuchy etc.
A @seeksoul co?
Ano siksol pomyślał trochę i wziął samochód i bawił się grając w 2048 na tel, gdy inni zgonowali.
Godzina raptem 22:00, a tutaj co drugi "e no weź błagam zawieź mnie", "dam 50zł, ale odwieź mnie proszę", "proszę odwieź Olę, bo rzyga i nie dojdzie do domu"

No i teraz nie dość, że natrzepałem kupę hajsu, wróciłem do domu, zdrowy, pojadłem, popiłem to rano jeszcze będę się dobrze czuł i w ogóle.
A przegrywy niech zdychają jutro na kacu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#oswiadczenie
  • 48
  • Odpowiedz
@Skinef: skoro wiedział, że nie potrafi się bawić na trzeźwo, to po cholerę przyjeżdżał samochodem? Zresztą, jak już wszyscy byli #!$%@?, to czemu po prostu nie pojechał do domu, tylko siedział i grał na komórce? To jest wyższy poziom.

Uwielbiam wykopowe trudne sprawy.
  • Odpowiedz
Pamietam, ze w czasach takich imprez zawsze byl jakis frajer ktory odwozil za jakies drobne, 2 zl, 5zl max do 10. Kazdy dobrze sie bawil, zawieral znajomosci a taka osoba siedziala jak #!$%@? przy stole i popijala pepsi xD Czesto bylo jeszcze tak, ze wystarczylo, zeby go jakis randomowy rozowypasek poprosil zaswiecil oczkami stuleja sie wlaczala i kolejne 20 osob za free korzystalo xD Wolny rynek, wolnym rynkiem, ale poki jest sie
  • Odpowiedz