Wpis z mikrobloga

@ElektrycznyMarian: Zazdroszczę.
Za moich czasów ( xD kurde, mam dopiero 20 lat) spędzało się długie godziny na kuciu kolęd na pamięć, latało z ładnie zrobioną szopką, zawsze wpadło kilka groszy albo słodycze/owoce. Już nawet nie chodzi mi o sam fakt śpiewania kolęd pod czyimiś drzwiami, tylko o ten fakt spędzania czasu razem z kolegami z podwórka. Smuteczek trochę, ale cóż, takie czasy. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@ElektrycznyMarian: Nie rozumiem tych dzieciaków. Zabawne jest to, że mi osobiście bliżej do pokolenia mojego brata i jego znajomych (10 lat starsi), niż do dzisiejszych ~15-latków, którzy są raptem 5 lat młodsi. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Już nie wspomnę o 10-letniej córce brata - tablet, laptop, facebook. Co z tego, że brat próbuje ją poukładać w miarę normalnie, jak ze szkoły 'przyniesie' takie a nie inne zachowanie