Wpis z mikrobloga

@tobiasty: „Stefan znał Kamilę od dziecka, ale nigdy nie zwracał uwagi na córkę gosposi, którą pani Kazia przywoziła czasem z Woli ze sobą - Najpierw do ich mieszkania przy Lwowskiej, potem do nowego lokum przy Puławskiej" ( ͡° ͜ʖ ͡°)